Kiedyś miałem podejście do jehowych neutralne, niech sobie żyją i tyle. Do zdarzenia które mocno zmieniło moje podejście, kolega siostra zemdlala w górach, szybka interwencja, trafiała do szpitala, potrzeba transfuzja krwi, młoda nieletnia, wiec telefon do rodziców, potrzebna trafiają, wyraża pani zgodę? - nie, bo wiara na to mi nie pozwala...... No k%?%a!?!? Własne dziecko dla wiary poświęcić, czym jest ta wiara, która wymaga ofiar z własnych dzieci, które 'kochasz'? Wytłumaczysz?
1. wg ŚJ są to święta babilońskie, wymyślone przez pogan
2. mit, w większości są to spokojni ludzie, ale jak w każdej religii są czarne owce
3. tak, jest wywierana presja
4. tego nikt nie wie, wg nich niebawem, niedługo, brak konkretnej daty
5. pracują jak każdy inny, tzw pionierzy specjalni dostają mieszkania do dyspozycji, nie na własność, oraz jakieś śmieszne pieniądze na utrzymanie się. W większości są to emeryci,
@jurek_killer czy to prawda, że łatwo jest się pozbyć pukających, poprzez powiedzenie im, że już było się kiedyś ŚJ i wystąpiło się z tej "organizacji"?
@mboss1111: ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, bo wyznawców ochrzczonych nie udało mi sie pozyskać, ale miałem kilkanaście osób bardzo zainteresowanych, z kilkoma z nich były prowadzone studia biblijne.
@szpadzista: nie pamiętam takiej sytuacji, wiele ich było. Pamiętam że za dzieciaka najgorsze było wejście do domu gdzie mieszkała osoba która mi nie dawała spokoju w szkole, na drugi dzień cała szkoła się śmiała.
Czy Jehowi, którzy "wychodzą do ludzi", by rozmawiać z nimi o Jezusie są faktycznie tak świetnie przygotowani i mają odpowiedź na na każdy argument, czy jest raczej tak, że jedni są lepsi, a inni gorsi i zależy na kogo się trafi?
@kylkson: zależy na kogo trafisz, jeśli Ci nie odpowie, to uwierz mi że kolejnym razem wróci obryty w tej kwestii bo uzna że jesteś tym zainteresowany.
Kolejne, dziewczyna z którą pracuje jest z Brazylii (nie, wygląda c$@##wo i jest gruba) jest świadkiem Jehowy.i tu kolejne dziwne zdarzenia, - Rosa, jaki masz znak zodiaku? - my nie mamy..... Kilka miesięcy później, padł pomysł aby przed wysyłać kartki świąteczne do stałych klientów z życzeniami od wszystki plus podpis, Rosa podpisała, kiedy jednak dowiedziała się ze to kartka świąteczna, zbladła. Wiara jej nie pozwala itp, musieli imię zmienić na Ross... Nie
@kaluznikow: Co ciekawe pracodawcy bardzo często idą na rękę świadkom, większość z nich z przekonania szanuje czas pracodawcy, solidnie wykonuje swoje obowiązki i pracodawcy to widzą.
Ogólnie muszę pochwalić podejście osoby prowadzącej to AMA. Sam jestem w rodzinie Świadków i chodzę na zebrania (nie wszystkie), aczkolwiek nie jestem do końca przekonany do części kwestii. Więc jestem jakby... bardzo biernym uczestnikiem.
Tak więc pochwała ta wynika z tego, że obrazuje wszystko poprawnie - choć bardzo skrótowo. Chyba nie ma rzeczy, z którą bym się nie zgodził.
Ewentualnie mogę rozwinąć parę myśli jeśli by ktoś chciał i o ile nie
W podstawówce miałem w klasie dwie osoby jehowe, jedna z nich powiedziała mi kiedyś, że do nieba trafią tylko 144 tysiące osób, w tym ona, ale ja już nie. Jestem katolikiem, znam dobrze Biblię, znam również ten fragment w którym mowa o 144 tysiącach dusz które były w niebie. Uważam jednak, że ten fragment należy rozumieć jako pewną metaforę( jak wiele innych tekstów w Biblii). Czy to było tak, że uczono Cię
@mbwwr: tak, tylko 144 tys trafi do nieba, ale są to osoby najbardziej oddane, te które oddały życie w prześladowaniach w czasie IIWŚ, te które bardziej niż inni przysłużyli sie do szerzenia "prawdy"
@rum-runner: tak, są dwie osoby które cenią bardziej przyjaźń niż zasady i utrzymujemy nieoficjalny kontakt. Jakby im to udowodnili to mieliby problemy.
1. Czy ŚJ są agresywni za negowanie ich poglądów religijnych, czy może przyjmują to z uśmiechem na twarzy?
2. Czy można im "podpaść" za niegrzeczne wyproszenie z domu/podwórka?
3. Ludzie na wsiach to dosyć zamknięte społeczności, gdzie właściwie wszyscy są chrześcijanami. Widuję jednak od czasu, do czasu ŚJ chodzących od bramki, do bramki, jednak nikt nawet nie chce z nimi rozmawiać. Czy w takich miejscach też znajdują nowych wiernych, czy
1. nie, w żadnym z przypadków nie sa agresywni. Jeśli podważasz ich twierdzenia to znaczy że interesuje Cię tematyka religii i będą częściej nachodzić Cię i próbować prostować Twoje poglądy. Najlepiej ładnie podziękować.
2. nie, raczej nie. Odznaczą w swoich notatkach że jesteś niechętny i ograniczą liczbę wizyt. Każdy dom, każde mieszkanie jest opisane, kto otwiera drzwi, o jakiej godzinie, jaka jest reakcja na świadków i inne informacje
2. Z czego właściwie żyją Jehowi? czasem mam wrażenie, że tacy ludzie nie posiadają żadnego życia prywatnego czy też zawodowego, jedynie chodzą "pukają do drzwi" - wiem, to przerysowany obrazek i mocno przesadzony, ale na codzień nie spotkałem jeszcze żadnego jehowego w żadnej pracy (trochę jak cyganów, tudzież romów - ale oni to chociaż wiadomo z czego żyją)
@jurek_killer .... Witam, znam wielu świadków jehowy i wszyscy bez wyjątku są bardzo miłymi i życzliwymi ludźmi, czasami za bardzo. Moje pytanie to, czy oferowane przez świadków jehowych fałszywe przekonanie przyjaźni ma na celu skłonienie drugiej osoby do przystąpienia do sekty ś.j., czy jest to może naturalny, uwarunkowany otoczeniem sposób bycia i zachowania wobec otoczenia? Pozdrawiam
@j4ck: generalnie zalecenia są takie żeby zachowanie ś j sprzyjały budowaniu zaufania i przyciągania innych do organizacji. Jednak z praktyki wiem że większość osób ma takie usposobienie
2. zebrania składają się z dwóch części: niedzielne z 30 min wykładu na dany temat oraz studium strażnicy gdzie każdy może zabrać głos i odpowiedzieć na przygotowane w publikacjach pytania. każde zebranie rozpoczyna i kończy pieśń którą śpiewają wszyscy i modlitwa. Zebranie w ciągu tygodnia składa się również z dwóch części, jest jednak ukierunkowane bardziej w stronę poprawy jakości gloszenia, uczenia się i kwestie
Takie coolstory z mojego domu: Dziadek przez wiele lat zbierał ulotki od ŚJ. Jakieś 2 lata temu, gdy uzbierała mu się pokaźna ilość postanowił... oddać ŚJ ze słowami "dziękuję, przeczytałem, nie potrzebuję, żegnam". Nie byli ucieszeni...
Od tamtego czasu przyszli 2 razy, ostatni raz otworzyłem im ja. Uznali, że mam nieskończone 18 lat (23), a że jako nie było nikogo dorosłego w domu, to polecili mi pomyśleć o Bogu i życzyli miłego
@cienki137: zapytają Cię o powody takiego myślenia, później będa udowadniać że mają rację. Uważaj, są na pewno lepiej przygotowani, a potem się od nich nie opędzisz :)
@Old_Postman: Najpierw nowożeńcy spotykają się w USC, w strojach normalnych, oficjalnych. Następnie przejeżdżają na Salę Królestwa, gdzie wysł#!$%@?ą wykładu na temat korzyści i dobrodziejstw płynących z założenia rodziny. Następnie przejazd do sali gdzie odbywa się impreza. Na weselach zazwyczaj nie ma alkoholu, ale nie ma przeciwwskazań, ważne jest żeby osoba która jest odpowiedzialna za porządek na weselu, za wydawanie alkoholu nie doprowadziła do tego że ktoś się upije. Ma być spokojnie.
Komentarze (1k)
najlepsze
1. Dlaczego ŚJ nie obchodzą Nowego roku?
2. Słyszałem że ŚJ nie kradną i nie kłamią, czy to prawda czy mit
3. Czy są zmuszani do "misjonarstwa" natrętnego chodzenia po domach?
4. Kiedy będzie następny koniec Świata?
5. Z czego utrzymują się głowy zboru?
6. Za co można wylecieć ze zboru?
7. Czego nie mogą jeść ŚJ i dla czego
8. Z czego finansowana jest Strażnica?
9. Jaki jest stosunek ŚJ
1. wg ŚJ są to święta babilońskie, wymyślone przez pogan
2. mit, w większości są to spokojni ludzie, ale jak w każdej religii są czarne owce
3. tak, jest wywierana presja
4. tego nikt nie wie, wg nich niebawem, niedługo, brak konkretnej daty
5. pracują jak każdy inny, tzw pionierzy specjalni dostają mieszkania do dyspozycji, nie na własność, oraz jakieś śmieszne pieniądze na utrzymanie się. W większości są to emeryci,
Tak więc pochwała ta wynika z tego, że obrazuje wszystko poprawnie - choć bardzo skrótowo. Chyba nie ma rzeczy, z którą bym się nie zgodził.
Ewentualnie mogę rozwinąć parę myśli jeśli by ktoś chciał i o ile nie
Utrzymujesz z kimś "ze świadków jehowy" kontakt?
1. Czy ŚJ są agresywni za negowanie ich poglądów religijnych, czy może przyjmują to z uśmiechem na twarzy?
2. Czy można im "podpaść" za niegrzeczne wyproszenie z domu/podwórka?
3. Ludzie na wsiach to dosyć zamknięte społeczności, gdzie właściwie wszyscy są chrześcijanami. Widuję jednak od czasu, do czasu ŚJ chodzących od bramki, do bramki, jednak nikt nawet nie chce z nimi rozmawiać. Czy w takich miejscach też znajdują nowych wiernych, czy
1. nie, w żadnym z przypadków nie sa agresywni. Jeśli podważasz ich twierdzenia to znaczy że interesuje Cię tematyka religii i będą częściej nachodzić Cię i próbować prostować Twoje poglądy. Najlepiej ładnie podziękować.
2. nie, raczej nie. Odznaczą w swoich notatkach że jesteś niechętny i ograniczą liczbę wizyt. Każdy dom, każde mieszkanie jest opisane, kto otwiera drzwi, o jakiej godzinie, jaka jest reakcja na świadków i inne informacje
3. Ludzie
2) jak postrzegasz teraz Ś.J.?
3) ile zarabiasz tzn. zarabiałeś będąc Ś.J.?
4) czy teraz praktykujesz jakąś religie?
1.bardzo nie lubię być manipulowany
2.obojętnie, nie jestem do nich wrogo nastawiony
3. tyle co teraz
4. nie, nie praktykuję
1. Dlaczego nazywasz sektę jehowych "organizacją"?
2. Z czego właściwie żyją Jehowi? czasem mam wrażenie, że tacy ludzie nie posiadają żadnego życia prywatnego czy też zawodowego, jedynie chodzą "pukają do drzwi" - wiem, to przerysowany obrazek i mocno przesadzony, ale na codzień nie spotkałem jeszcze żadnego jehowego w żadnej pracy (trochę jak cyganów, tudzież romów - ale oni to chociaż wiadomo z czego żyją)
3. Dlaczego jehowy woli umrzeć niż poddać
1. bo mają taki status i tak się sami nazywają
2. pracują jak każdy, chodzą po domach kosztem czasu wolnego od pracy
3. bo wierzy że da mu to życie wieczne po armagedonie.
4. rozwiń myśl
1. na czym polega manipulacja o której piszesz?
2. jak wyglądają spotkania?
3. czy jest jakaś hierarchia w "organizacji"?
4. jak wygląda finansowo przynależność? jakieś koszta? pomoc ze strony organizacji?
5. w moim mieście wybudowali bożnice (czy jak sie nazywa ich świątynia) w kilka tygodni na zasadzie hurra budujemy.. czy to norma?
6. czy rodzina sie od Ciebie odwróciła po odejściu z ŚJ?
7. długo już jesteś "poza"?
1. Padła odpowiedź na to pytanie
2. zebrania składają się z dwóch części: niedzielne z 30 min wykładu na dany temat oraz studium strażnicy gdzie każdy może zabrać głos i odpowiedzieć na przygotowane w publikacjach pytania. każde zebranie rozpoczyna i kończy pieśń którą śpiewają wszyscy i modlitwa. Zebranie w ciągu tygodnia składa się również z dwóch części, jest jednak ukierunkowane bardziej w stronę poprawy jakości gloszenia, uczenia się i kwestie
Od tamtego czasu przyszli 2 razy, ostatni raz otworzyłem im ja. Uznali, że mam nieskończone 18 lat (23), a że jako nie było nikogo dorosłego w domu, to polecili mi pomyśleć o Bogu i życzyli miłego
Jak wygląda ceremonia zaślubin Świadków Jehowy? Słyszałem jakieś opowieści i mieszaniu krwi, czy to prawda?
2. Skąd kasa na te wszystkie strażnice itd?
3. W jakim wieku pierwszy raz musiałeś zacząć chodzić po domach?
4. W wspólnocie pomagacie sobie wzajemnie? Szukanie pracy, jak ktoś ma gorsza sytuację finansową itd
1. tak, pousuwali mnie z fb, na ulicy udaja że nie znają.
2. padła odpowiedź
3. za dziecka nie było przymusu, zacząl się w wieku ok 15 lat
4. Odpowiedź na to pytanie tez padła.