Kiedyś na jakichś krańcach internetów trafiłem na temat, gdzie kilku pasjonatów jednego modelu (chyba fiat Coupe nie pamiętam) miało debatę na 20 stron wątku - ile waży ich auto. Mieli akurat na jakimś spocie dostęp do wagi więc sobie poważyli i jednemu koleżce wyszło kilkadziesiąt (sic!) kilo więcej. Drążyli temat aż znaleźli - mniej więcej podobne obrazki jak na filmiku. Nie wiem na ile to urban na ile prawda ale śmiesznie się
No i? A czego się spodziewał po, tak na oko, 20-letniej bmce za 2500 cebulionów? Śmieszni to są ludzie, którzy myślą, że w takiej cenie kupują nówkę sztukę nie śmiganą, nie bitą i jeszcze może e36 nie jeżdżone bokiem przez gówniarza.
I co z tego że auto ma szpachlowany bok ? NO NIC. Nawet nowe auta jak trafiają do napraw po drobnej kolizji są szpachlowane przed lakierowaniem . Oczywiście ilość szpachli nie powinna przekraczać przyjętych norm. Na tym filmie są przekroczone co najmniej dwukrotnie. No ale po takim leciwym aucie nie jest to dla mnie zaskoczenie. Tylko naiwniacy myślą, że jak auto ma poszpachlowane drzwi czy zderzak to jakaś istna tragedia i koniec
Komentarze (68)
najlepsze