Wspaniałe :D Podoba mi się to. Może to wynika z mojego ogólnego umiłowania do porządku, ale w "naszym" systemie wszystko jest ładnie "zaplanowane". Chociażby pieczenie, o którym mi opowiadała siostra (aktualnie przebywa w USA) - miarką jest cup (kubeczek, pojemnik?). I masz tak w przepisie: 1cup mąki, 1/4cup czegoś tam. A u nas kulturalnie 500g mąki, 100g masła itd. Wiem, że to tylko kwestia przyzwyczajenia, ale mi byłoby ciężko się przestawić.
Jeden szyling= pięć pensów. Łatwiej można zrozumieć starożytny system finansowy Armii Tropicieli Wiedźm, jeśli zna się pierwotny system monetarny brytyjski. Dwa ćwierciaki= jeden półpens. Dwa półpensy= jeden pens. Trzy pensy= trojak. Dwa trojaki= szóstak. Dwa szóstaki= jeden szyling, czyli bob. Dwa boby= floren. Jeden floren i jeden szóstak= półkoronowka. Cztery półkoronówki= banknot dziesięciobobkowy. Dwa banknoty dziesięciobobkowe= jeden funt (czyli 240 pensów). Jeden funt i jeden szyling= jedna
@Frondeus: Pewnie tak, ale logiki w tym sposobie mówienia tez nie ma :) Jak ktoś chce się dowiedzieć, jaka jest dzisiejsza data, to jest bardziej prawdopodobne, że będzie wiedział, jaki jest miesiąc, a interesuje go bardziej, jaki jest dzień, niz odwrotnie. Więc dlatego nasze "piąty maja" ma większy sens, bo na pierwszym miejscu podaje informację bardziej potrzebną, której pytający może nie znać - natomiast ichnie "May the 5th" podaje najpierw
Znajomy mieszkający w stanach opowiadał jak kupił produkt do zapobiegania rozkwitowi glonów w basenie to nieźle się namęczył z wyliczeniem ile tego nalać - w sensie ile galonów produktu na stopy sześcienne wody... W końcu wlał "na oko" :)
@Piw: ja osobiście nie miał bym problemu z myśleniem o wielkości. Jedyny problem który by się wtedy pojawił to to by wszystkie ekrany na raz były podawane w nowych jednostkach. By np. kupując pokrowiec do kompa nie musiał przeliczać.
@Kraker245: Tradycja. Przespali moment, w którym zmiana na system metryczny byłaby jeszcze w miarę bezbolesna finansowo dla państwa. Gdyby teraz z dnia na dzień postanowili, że przechodzą na system metryczny, to raz, że nie wyrobiliby finansowo, żeby WSZYSTKO zmienić w całym kraju pod metry, a dwa, że musieliby zapewnić, przynajmniej tymczasową, kompatybilność istniejących już urządzeń "imperialnych" z "metrycznymi".
Pomyśl na przykład o nakrętkach calowych i milimetrowych - przykład najbardziej trywialny,
Po ośmiu latach dalej nie do końca ogarniam tutejszych jednostek wagi i objętości - niby każdy wie, że funt to mniej-więcej pół kilograma ale uncje, kwarty i ich dzielniki to już w codziennym życiu kosmos (dla kogoś przyzwyczajonego do SI). Natomiast zauważam pewne zalety miar długości w budownictwie. Głównie przez bardzo dobrze ustalone standardy. Mieszkania - zwłaszcza kuchnie i łazienki w standardowym budownictwie mają wymiary, które są wielokrotnością stopy - dla wprawionego
Komentarze (110)
najlepsze
Five Tomatoes
Five
W
Na siedmiu wzgórzach piętrzy się Rzym
Na 7 wzgórzach 5 3 się Rzym
753 (p.n.e)
@OperatorHydrolokator: To ja mam takiego pecha, że w połowie przepisów widzę ,,pół łyżeczki soli'' ,,połowa szklanki''.
Otwieram szafkę - jedna szklanka 180 ml, druga 240.... nosz ... na motylą nogę!
Jeden szyling= pięć pensów. Łatwiej można zrozumieć starożytny system finansowy Armii Tropicieli Wiedźm, jeśli zna się pierwotny system monetarny brytyjski. Dwa ćwierciaki= jeden półpens. Dwa półpensy= jeden pens. Trzy pensy= trojak. Dwa trojaki= szóstak. Dwa szóstaki= jeden szyling, czyli bob. Dwa boby= floren. Jeden floren i jeden szóstak= półkoronowka. Cztery półkoronówki= banknot dziesięciobobkowy. Dwa banknoty dziesięciobobkowe= jeden funt (czyli 240 pensów). Jeden funt i jeden szyling= jedna
Przychodzi zając do nowego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pół kilo
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mars_Climate_Orbiter
Pomyśl na przykład o nakrętkach calowych i milimetrowych - przykład najbardziej trywialny,
Po prostu robić to stopniowo i przez kilka lat równocześnie oznaczać w obydwu wersjach.
a
otrzymałem dane liczbę mil na jeden galon!!!! i bądź tu w takiej sytuacji bez kalkulatora ! "Go fuck yourself"
Jak jesteśmy w tym temacie, to podepnę się z zagadką:
Jaka jest jednostka zużycia paliwa samochodu w systemie SI i jaki jest jej sens fizyczny? Odpowiedź w
doprecyzuj proszę co mam pomnożyć przez co?