@eMach: piszczeć nie, ale krzyknąć czasem trzeba. Ostatnio sam w niemal identycznej sytuacji uratowałem ojca samochód. Długo czekałem zanim się zorientuje (no, jakaś sekunda, ale w podobnej sytuacji to naprawdę dlugo), w końcu krzyknąłem uważaj ratując nas i samochód.
Prawda jest taka, że w piątek A2 (kierunek Poznań) jest zawalona kierowcami wracającymi po tygodniu pracy (w stolicy) na weekend do domu, a że każdy jest bardziej cwany to wszyscy walą lewym pasem i każdy każdemu siedzi na zderzaku (wiem bo sam jeżdżę bardzo często A2 od warszawy do zjazdu na Stryków). Za jazdę na zderzaku powinny być bardzo wysokie mandaty. Ale niestety mieszkamy w Polsce, republice bananowej i takie zachowania są
@PiotrDWR: Raz czasem dwa razy w tygodniu jeżdżę do Warszawy i potem wracam do Łodzi, na wyjeździe z Warszawy jest fatalnie przez pierwsze ok 30 km, jak już się ludzie wyrwą z miasta to chcą zap!!?$%#ać jak głupi, człowiek wyprzedza TIRa jadącego 90 samemu jadąc 140 a z tyłu te wszystkie Mondeo i Octavie mrugają światłami z odległości 300m że on zap!!?$%#a 200 i trzeba zjechać. Jasne, zjadę, zawsze jeżdżę ile
@kabzior: Potwierdzam, za zjazdem na Grodzisk i (dalej) Żyrardów jest już znacznie luźniej. No i szkoda, że tylko dwa pasy. Przynajmniej do Grodziska powinny być 3.
@lokren: z GIODO się kontaktowałeś w sprawie danych osobowych na tym filmiku? :D
A tak poważnie, to taka odległość, jaką zachowałeś dla mnie byłaby komfortowa tylko w przypadku samochodu osobowego, przez który widzę do przodu co się dzieje. W przypadku busa, który jest ścianą zachowałbym przy takiej prędkości większy odstęp. Jednak wtedy ludzie jadący za mną dostawaliby p$##%%?ca, że "po co taki odstęp" i wjeżdżali by mi prawym pasem przed maskę
Wykopowa komisja do spraw zdarzeń drogowych spisała się na medal. W raporcie niezbędne wyliczenia, analizy oraz mapki. Tak czy inaczej bus zj?#$ł ale i też opanował sytuacje.
Miałem niedawno podobną sytuację na drodze u siebie w mieście. Ruszyłem ze świateł za takim właśnie busem. Przyspieszył do 20 km/h, ja do 20 km/h. Do 40 km/h, ja do 40 km/h. Widzę od początku że kolejne światła są zielone więc cały czas jedziemy. On do 60 km/h, ja do 60 km/h. W tym momencie bus zjechał na pas do lewoskrętu a ja idiota nie pomyślałem że przecież Częstochowscy kierowcy nie potrafią
to w końcu kto komu jechał na zderzaku? bus temu z przodu, czy autor nagrania busowi, albo może jeszcze kto inny? Zastanawiam się, dlaczego wysoki bus, który widzi zdecydowanie więcej z przodu, hamuje w ostatniej chwili, chociaż wyraźnie widać przed nim długi korek.
Mnie najbardziej wnerwiają ludzie, którzy jada jakimś starym trupem bez ABS i trzymają się tuż za mną i już pare razy miałem sytuację gdy trzba było awaryjnie hamowac i w lusterku widziałem jak koleś hamuje z piskiem i pretensjami do mnie.
Wbrew pozorom dobrze zrobił, że odbił bo tak byłby wypadek a była chyba tylko stłuczka (inny dostawczak, któremu zajechał drogę - wygląda jakby się otarli)
pomijajac gratulacje za umiejetnosci, bardzo mi sie spodobalo Twoje podejscie do tego co sie stalo: zadnego rzucania k@!@ami na kierowce busa, tylko "spoko... luzik".
jeżeli jest taki tłok to ostatni jadący powoli powinien mieć włączone awaryjne tylko po to żeby nikt mu w dupe nie wjechał bo 99%-om kierowców zapala się czerwona lampka jak widzi awaryjne.
Komentarze (114)
najlepsze
@bartoneczek: lepsze jest "stój k**wa!!!" zawsze działa (⌒(oo)⌒)
@kubota_crew: Ale ta kobieta dostaje właśnie zajebistego plusa za niedarcie kopary. Przyjęła to jak mężczyzna ;)
A tak poważnie, to taka odległość, jaką zachowałeś dla mnie byłaby komfortowa tylko w przypadku samochodu osobowego, przez który widzę do przodu co się dzieje. W przypadku busa, który jest ścianą zachowałbym przy takiej prędkości większy odstęp. Jednak wtedy ludzie jadący za mną dostawaliby p$##%%?ca, że "po co taki odstęp" i wjeżdżali by mi prawym pasem przed maskę
To info mi nic nie mówi. Równie dobrze mogą to być okolice Warszawy co Świecka.
pomijajac gratulacje za umiejetnosci, bardzo mi sie spodobalo Twoje podejscie do tego co sie stalo: zadnego rzucania k@!@ami na kierowce busa, tylko "spoko... luzik".