Rodzina - ofiara wszechmocnego państwa
Sejm zajmuje się rządowym projektem ustawy, która ma wprowadzić zakaz karania dzieci klapsem oraz zezwolić urzędnikom na odbieranie dzieci rodzicom bez wyroku sądowego. Ewentualna szkoda, jaką może wyrządzić dziecku parę klapsów, jest bez porównania mniejsza niż urazy wynikłe z uprowago przez urzędników i policjantów.
pinkpanther72 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/172113/postep-w-szwecji
Sam chodzę na wszystkie wybory, ale już nie widzę w
http://www.wykop.pl/ludzie/pinkpanther72/linki
jak chce niech karze cieleśnie
jak chce niech chipsami karmi
a jak chce niech do szkoły ojca Rydzyka posyła
co ma do tematu kosciol? niedlugo bede sie bala chipsy kupic bo znajde w nich
wystarczy przeczytać ze zrozumieniem to co sama zacytowałaś i masz odpowiedź na swoje pytanie co ma do tego Kościół.
@ KamienieNaSzaniec
masz rację ale to nie wyjaśnia wszystkiego, tak samo polecam przeczytanie tego co zacytowała Kami-chan i tam jest dokładnie napisane o co chodzi i to w całości, a nie tylko to, że autor jest teologiem i biblistą (bo chciałem zauważyć, że jest teologiem świeckim, więc chyba raczej z Kościołem
Dziecko nie jest tworem ani samodzielnym, ani samowystarczalnym. Dlatego mają rodziców, którzy je wychowują.
1. Nie jest to projekt rządowy, tylko poselski (SLD) (i to profesor robi takie niedopatrzenie?)
2. Został zopiniowany przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego (projekt ma ponad rok), Sąd Najwyższy oraz rząd jako pełen błędów, sprzeczności z prawem, niedopowiedzeń. Ryzyko jego uchwalenia jest znikome.
źródło: http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/1698). SLD zgłosiło swój projekt niezależnie (chłopaki nie pozwolą, żeby ktoś im odmówił przyjemności wprowadzania zamordyzmu).
Projekt SLD jest jeszcze bardziej zboczony, np. przyjmuje nakaz opuszczenia mieszkania zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi.
Tutaj
Takie małe pytanko do uważających, że bicie dzieci jest ok: czy gdy Was bito w dzieciństwie naprawdę to Was nie zmieniało? Bo ja myślę, że czuliście