Polacy dokonują najwięcej transakcji zbliżeniowych w Europie
Polacy dokonują już prawie 20 mln transakcji zbliżeniowych miesięcznie wynika ostatniego okresu sprawozdawczego Visy w Polsce. Polska stała się trzecim państwem w Europie pod względem skali przetwarzania transakcji.
borsiu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
@kayo: bo Polska to dziki kraj...
@msichal: Bzdura. Problem jest nie w tym że jest zbliżeniowo i bez pinu, tylko w tym że szmaciarskie banki nie ograniczają ilości transakcji bezpinowych pod rząd. Nie mam nic przeciwko wygodzie bezstykówki kosztem ew. problemów do 150zł, natomiast nie bardzo mi odpowiada fakt że ktoś kto weźmie moją kartę
W normalnym świecie kasy w sklepach są po to, żeby kasować towar i wydawać resztę - nikt tego nie kwestionuje. U nas najlepiej jest mieć odliczoną należność
Po przeterminowaniu starej karty nie miałem wyboru - musiałem wziąść taką kartę albo zlikwidować rachunek.
Gdybym miał wybór nie brałbym takiej karty bo uwazam ja za niebezpieczną.
Mogę obecnie zgłosić w banku zastrzeżenie wszelkich of-lajnów (bo bank się ugiął pod presją klientów ) ale takie rozwiązanie też mnie nie zadowala.
@arekg: Na czymś muszą zarabiać (wiem, banki zarabiają dużo, ale nie zakłada się ich po to, żeby zarabiać tyle, co przeciętna Biedronka), a na zachodzie za to konta są płatne, więc się wyrównuje.
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-odpiac-wozek-w-lidlu-niczego-nie-uzywajac
Edek idzie do Almy i robi zakupy na 30 zł. Potem do KFC i Burger Kinga i do Maka też pójdzie - oczywiście nie ogoli się i nie zdejmie czapy.
Nikt go potem nie rozpozna-wszyscy płacą przecież zbliżeniowo.
Funkcjonalność
Wiadomo, że banki też mają w tym biznes, dlatego im zależy na tych kartach. Ale akurat ich produkt (karta) broni się na tyle, że ludzie chcą z tego korzystać, jedni dla wygody, inni dla bezpieczeństwa, a jeszcze inni dla mody.
Jeśli chciałeś już uderzyć w te karty to zamiast argumentu bezpieczeństwa było dać argument niezawodności - karta choć bezpieczna, to niestety