Człowieku uspokój się, ledwo wczoraj się zarejestrowałeś i już napisałeś 57 komentarzy, dużo trafnych, ale też sporo zaminusowanych. Był kiedyś taki użytkownik Mazovia który podobnie zaczynał. Czy naprawdę chcesz skończyć jak on ?
Zapomnijmy przez moment, że w tym filmie występuję pojęcie "Islam".
Skupmy się tylko na problemie dzietności.
2,11 dziecka na rodzinę - tyle trzeba, aby 40 milionowy kraj mógł być ciągle 40 milionowym krajem. Tylko tyle. A jak to wygląda w USA lub Europie?
Ukręciliśmy na siebie bat - tzw. dobrobytem, egoizmem, kultem pieniądza. I o ile sytuacja się nie zmieni na nasze miejsce przyjdzie ktoś inny. Muzułmanin, cyklista, Murzyn lub Eskimos.
No i co z tego? Z milosci to zrobili czy raczej mieli taki interes w tamtym czasie. W polityce nie ma miejsca na wdziecznosc, jest tylko tu i teraz i interesy wlasnego panstwa.
Królestwo Danii i Norwegii nie uznawało do końca I poł. XIX wieku, bodaj. I to właściwie całkowicie bezinteresownie (odwdzięczyli się za pomoc Polski ze Szwecją). Natomiast Turcji groziły jej własne rozbiory i musiała się jakoś zabezpieczyć. Poza tym, mieliśmy sojusz z Turcją, ale oni postanowili siedzieć przy kawce w Istanbule i popatrzeć jak się Polska rozpada.
Bzdurny propagandowy filmik. A reakcje wykopowiczów, jak przerażonych nastolatków ;)
Nikomu nie przychodzi do głowy, że duża część muzulmanów doskonale czuje się w świecie zachodnim - wraz z jego wolnością - i nie ma zamiaru wspierać jakiegoś bezzębnego mułly tylko dlatego, bo urodziła się pod szyldem tej religii. To zupełnie podobnie jak z chrześcijanami.
Problemy zaczynają się tam, gdzie jest dyskryminacja: czyli np. we Francji. Najpierw Francuzi z chęcią otworzyli drzwi dla
Piszesz tak, jakby muzułmańce chcieli się asymilować z krajem w którym pełnią funkcję pasożytniczą. Z tego co się orientuje to oni raczej nastawiają się na maksymalne czerpanie przychodów (socjal rzecz jasna, bo praca to hańba!) i koło dupy lata im zgłębianie tajników nowego języka czy kultury. W polsce zjawisko to jest może jeszcze marginalne, ale spójrz na takich cyganów/romów - widziałeś żeby takowy trudnił się kiedyś czym innym niż żebraniem/złodziejstwo/wk#!!ianie ludzi w
sceptic: no właśnie w twej wypowiedzi widać stereotypy. I mieszasz skutek z przyczyną. Dlaczego widzisz biedotę żebrzącą na ulicach? Z powodu mentalności? Błąd. Przyczyna jest taka, że państwo nie pomaga w asymilacji imigrantom. To własnie byl błąd Francji - wydawało się, że jak się wpuści imigrantów to oni świetnie sobie poradzą i będzie luz. Tymczasem oni są jak dzieci we mgle, które w strachu przed obcym terytorium zaczynają łączyć się w większe
Okazuje się, że przełożone w praktykę słowa "postępowców" o tolerancji i byciu otwartym na inne kultury już zbierają swoje żniwa. Jeśli nie zlikwiduje się w krajach Europy Zachodniej świadczeń socjalnych za nic (co jest sprzeczne z podstawami cywilizacji europejskiej - "Kto nie pracuje, ten nie je" - Biblia) to szlachetni lewicowcy z np. Francji mocno się zdziwią, gdy zorientują się, że dali przyzwolenie na to, przed czym ponad tysiąc lat wcześniej uchronił
A ludzie powiedzieli: "Będziemy robić karierę, a dziecko spłodzimy jedno, żeby mieć się czym chwalić przed sąsiadami". Może trochę spłycam, ale teraz posiadanie 5 dzieci jest przecież niemodne i prawie gorszące.
Komentarze (176)
najlepsze
- weź Ty sie chłopie uspokój, bo z minusami nie nadążam.
Wiesz ze krowa która duzo ryczy, mleka nie daje ?
Taki piesek obszcze^&ujek... tu szczeknie, tam szczeknie... nie widać go, a slychać.
Przez takie durne, niemerytoryczne i nie wnoszące nic do tematu dogadywanie twoje i podobnych pajaców czytać sie odechciewa...
Reasumując :
MILCZ.
Człowieku uspokój się, ledwo wczoraj się zarejestrowałeś i już napisałeś 57 komentarzy, dużo trafnych, ale też sporo zaminusowanych. Był kiedyś taki użytkownik Mazovia który podobnie zaczynał. Czy naprawdę chcesz skończyć jak on ?
i czemu ja sie dziwilem?
witamy na onecie.
Skupmy się tylko na problemie dzietności.
2,11 dziecka na rodzinę - tyle trzeba, aby 40 milionowy kraj mógł być ciągle 40 milionowym krajem. Tylko tyle. A jak to wygląda w USA lub Europie?
Ukręciliśmy na siebie bat - tzw. dobrobytem, egoizmem, kultem pieniądza. I o ile sytuacja się nie zmieni na nasze miejsce przyjdzie ktoś inny. Muzułmanin, cyklista, Murzyn lub Eskimos.
Oczywiście
Nikomu nie przychodzi do głowy, że duża część muzulmanów doskonale czuje się w świecie zachodnim - wraz z jego wolnością - i nie ma zamiaru wspierać jakiegoś bezzębnego mułly tylko dlatego, bo urodziła się pod szyldem tej religii. To zupełnie podobnie jak z chrześcijanami.
Problemy zaczynają się tam, gdzie jest dyskryminacja: czyli np. we Francji. Najpierw Francuzi z chęcią otworzyli drzwi dla
Do łóżek! ;)