Ryszard Legutko... czy to nie ten facet, który uczniów pewnej wrocławskiej szkoły nazwał „rozwydrzonymi i rozpuszczonymi przez rodziców smarkaczami”, a ich działania „typową szczeniacką zadymą”? A w obliczu wytoczonego mu pozwu o ochronę dóbr osobistych zasłaniał się immunitetem europosła?
Faktycznie, prawdziwy mąż stanu, wielki polityk i profesor. Z pewnością ma wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia na temat wychowania młodzieży i szkolnej dyscypliny.
Gdzie ten Legutko, który pisał kąśliwe (bo dziś pisuje koślawe) eseje na temat nacjonalizmu, tolerancji, uwikłania intelektualistów w komunizm, które były manifestacją myśli suwerennej, zrobione zgrabnie warsztatowo i potrafiły pobudzić do namysłu? A nade wszystko były wolne od sztampowego ideolo i potrafiły budzić mój szacunek osoby niekonserwatywnej. W tekście widzę tylko passusy o lewackiej indoktrynacji Platformy i stos ogólników.
Niektórzy intelektualiści nigdy nie powinni byli wchodzić do polityki - Legutko z niezależnej
Nie, "lewactwo" oznacza skrajną i radykalną lewicę. Co prawda ugrupowania skrajnie prawicowe od paru lat promują szersze znaczenie (szersze do tego stopnia, ze nawet centryści się w tym mieszczą), ale słuchaj ugrupowań skrajnych (z dowolnej strony), a bedziesz jak po praniu mózgu.
Dlaczego? Bo bzdury zawsze będa bzdurami. Osoby o poglądach skrajnych z reguły mają klapki na oczach (i dotyczy to oczywiście nie tylko skrajnej prawicy, skrajna lewica ma tak samo, jak równiez skrajnie wierzący i skrajnie niewierzący itp).
A co do Twojej opinii, że znaczenie faktyczne i znaczenie fałszywe są równowazne to wybacz, ale właśnie wykazałeś, że albo trollujesz albo lubisz używac słów bez znajomości ich znaczenia.
Komentarze (39)
najlepsze
zakop
Komentarz usunięty przez moderatora
Faktycznie, prawdziwy mąż stanu, wielki polityk i profesor. Z pewnością ma wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia na temat wychowania młodzieży i szkolnej dyscypliny.
Zakop.
@msq: Nie ma honoru. Zostały mu tylko Bóg i ojczyzna;)
Niektórzy intelektualiści nigdy nie powinni byli wchodzić do polityki - Legutko z niezależnej
No poczytałem sobie i nadal nie mam przeciwwskazań do zakopu.
Ja nawet miałbym mniejszą ochotę na zakop, niż po lekturze.
Nawiasem zauwazyłem, że słowa "lewactwo" najchętniej używają ludzie, którzy nie rozumieją, że "lewicowy" to nie to samo co "lewacki".
Nie, "lewactwo" oznacza skrajną i radykalną lewicę. Co prawda ugrupowania skrajnie prawicowe od paru lat promują szersze znaczenie (szersze do tego stopnia, ze nawet centryści się w tym mieszczą), ale słuchaj ugrupowań skrajnych (z dowolnej strony), a bedziesz jak po praniu mózgu.
A co do Twojej opinii, że znaczenie faktyczne i znaczenie fałszywe są równowazne to wybacz, ale właśnie wykazałeś, że albo trollujesz albo lubisz używac słów bez znajomości ich znaczenia.