Wziął 100 dolarów i pojechał stopem do Afryki, by założyć sierociniec
Jego podróż do Afryki trwała 124 dni. Wcześniej pracował w amerykańskich firmach i na uniwersytecie w Cambridge ale właśnie w Afryce odnalazł sens swojego życia. – Chcę pomagać dzieciom, których życie jest tutaj warte mniej niż koza – mówi Paweł Huk.
nasir77 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
Nawet jak się ogląda Cejerowskiego, to widać że ludy na całej ziemi
No to szacun stary, świecisz zajebistym przykładem. Na malarie umiera w Afryce ok. 2 mln ludzi rocznie, głównie dzieci. Oby twój Bóg chronił ich równie skutecznie jak ciebie, co się oczywiście nie wydarzy, bo w zakresie działań zapobiegających zachorowaniom "boska protekcja"
w którym miejscu?
@zarowka12: skąd wiem?
Cóż, Boga nie ma i nigdy nie było. Czy odpowiedź jest już jasna?
Piękne. Wielu całe życie spędzi na tyraniu od rana do nocy w korporacji dla swoich szefów, których nigdy nie pozna. Ale można zrobić ze swoim życiem coś więcej, coś wartościowego, co będzie miało sens.
http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/karawana-kryzysu
lub polecieć do Kambodży :)
Niech chłop założy konto w banku , chętnie wpłacę.
Chciałbym , żeby stał się takim afrykańskim Owsiakiem.