Dodatkowe opłaty, podatki i badania? Stare auto może wydrenować kieszeń
Zakaz ponownej rejestracji w przypadku zmiany wlasciciela.Miedzy innymi na taki pomysł wpadlo Stowarzyszenie Dealerów VW i Audi w Polsce.
n.....i z- #
- #
- #
- #
- 136
Zakaz ponownej rejestracji w przypadku zmiany wlasciciela.Miedzy innymi na taki pomysł wpadlo Stowarzyszenie Dealerów VW i Audi w Polsce.
n.....i z
Komentarze (136)
najlepsze
Wprowadzili Viatoola- tez to samo...zero reakcji....
wiec wszystko sie moze zdarzyc
Wyjdziesz na ulicę by walczyć o np 10zł miesięcznie? Podejrzewam, że mało kto odpowie ,,tak''. Gdy mamy 10x10 to już można się zastanowić. Ale nikt się nie zastanowi, bo w momencie wprowadzenia dziesiątej podwyżki będziemy przyzwyczajeni
Z rejestracji polskich firm w ich kraju juz sie cieszą :)
Hahaha, to mnie najbardziej rozbawiło. No tak, najlepiej co kilka lat być skazanym na zakup nowego samochodu od dilera, bo kilkulatka z rynku wtórnego już nie zarejestrujesz. I wszystko oczywiście w imię ekologii...i napychania kieszeni dilerom ;) mam nadzieję, że te absurdalne projekty i raporty skończą w koszu na śmieci ;)
1) Chce aby nowe auta były tak dobre jak te produkowane przed laty.
2) Chce zarabiać tyle żeby było mnie stać na nowe auto.
A nie, wróć. Mnie po prostu nie stać na nowy, salonowy samochód i kupno starego jest jedyną opcją dla mnie aby posiadać jakieś tam cztery kółka. Czasami łatwo się zapomnieć!
VW (i córki) - pretendent do miana producenta najbardziej awaryjnych silników od 2011 roku.
Wciskają wyżyłowane doładowane silniki o niskiej pojemności skokowej z ogromną mocą, które padają po 50-60 tyś. km.
Nie opłaca się wymieniać, więc trzeba kupić nowe auto po 3 latach.
Profit?
@RomeYY: Masz rację. Taki jest trend. Póki co, azjatyccy producenci jeszcze nie wdrożyli go, ale to może być kwestia czasu.
Jak to czytam to generalnie rzecz biorąc "miękne".
@haloween: Od momentu, kiedy z inicjatywy grup związanych z oprogramowaniem, muzyką i filmem zwiększono ochronę prawno autorską z bodajże 15 do 70 lat.
Istny majątek. Normalnie lecę po nowy samochód!
Co do podatku ekologicznego to kupujacym stary samochod powinna nalezec sie nagroada za ponowne uzycie produktu. Nowy samochod nie zostal wyprodukowany, surowce i energia nie zuzyte. Jedyny problem to
Podatek ekologiczny już jest..500 pln trza zapłacić państwu gdy sprowadzisz sobie auto.
Ch?$ wie za co..Zwykłe złodziejstwo.
Mam też inne pomysły na ratowanie biznesu w Polsce:
- producenci żywności - każdy obywatel zobowiązany jest aby zjeść 5000 kalorii dziennie
- producenci energii elektrycznej - zakaz wyłączania światła w nocy
- sprzedawcy butów - każdy kto nie chodzi szurając musi płacić karę
- służba zdrowia - dzieci każdej osoby powyżej
Jakie korzyści? Dla większości najbardziej istotnymi sprawami jest możliwość cena/kosztt i możliwość przemieszczania się z punktu A do B. Czy robi to samochodem prosto z salonu czy 10 letnim zazwyczaj jest znacznie mniej istotne od tego ile za niego zapłacił, oraz ile kosztuje go serwisowanie, ubezpieczenie i paliwo.
Co jest bardziej korzystne - wyprodukowanie pojazdu, 5-10-letnia eksploatacja i złomowanie czy
btw: nie ma żadnych konsekwencji za nie przerejestrowanie auta, wystarczy jeździć z umową kupna.
Ludzi nie stać na nowe samochody i w żaden magiczny sposób nie będzie ich stać jeśli im się j##$% podatków i opłat za posiadany samochód tylko dlatego że jest stary. Nie wiem skąd się to towarzystwo urwało.
Czytaj: Kulczyk pociągnął za swoje sznurki w rządzie, bo mu się kasa na koncie nie zgadza...
Warto dodatkowo zaznaczyć, że propozycje uderzają najbardziej w biedną część społeczeństwa, której przy obecnej sytuacji, raczej nigdy nie będzie stać na nowe auto z salonu.
Jako fan motoryzacji, zauważam również w Polsce rosnące lobby anty-samochodowe. Do tego
No własnie o tym mówie. U nas nie ma popytu na tak drogie auta a jesli jest to znikomy.
Będzie tak, że Polacy będą jeździć swoimi samochodami aż się całkowicie rozpadną bo nie będą mogli ich sprzedać, a na nowy nie będzie ich stać. Później przesiądą się na rowery i komunikację przez co spadnie sprzedaż paliw jednocześnie do budżetu wpłynie sporo kasy mniej. I kto na tym najwięcej straci ?
Moja puszka ma 13 lat i dla mnie
- gigantyczne opodatkowanie paliwa,
- koszty przejazdów autostradami,
- utrudnianie podróży nimi (bramki zamiast winiet),
- duża akcyza na nowe samochody,
- rezygnacja z neutralności VAT w biznesie w
Dlatego poza tym, że sam pomysł kłóci się z zasadami wolnego rynku to jeszcze jest dowodem pazerności "dilerów".