Manifest wyborczy
Szanowny Panie Bracie Czasy ciężkie nadeszły, targowica się panoszy, lud ciemny - gminny skołowany, szlachectwo prawe a chrześcijańskie w rozterce. Przeto uradzilim ja i moje sumienie, by Wodzem Naczelnym zostać.

- #
- #
- #
- 0
Szanowny Panie Bracie Czasy ciężkie nadeszły, targowica się panoszy, lud ciemny - gminny skołowany, szlachectwo prawe a chrześcijańskie w rozterce. Przeto uradzilim ja i moje sumienie, by Wodzem Naczelnym zostać.
