Sąsiad pali na balkonie? Spółdzielnia upomni go lub wykluczy z grona członków
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_LvFe0q1yJsmzCW5DlFdTvooHI6yDzZqR,w300h194.jpg)
Palenie na balkonie to bardzo powszechny proceder. Co więcej - właściwie nie do zwalczenia. Bo zgodnie z ustawą balkon nie jest miejscem publicznym, a spółdzielnie - prócz regulaminowych zakazów - nie mają narzędzi, by karać palaczy.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 385
Komentarze (385)
najlepsze
takie uroki życia w bloku, jak komuś sąsiedzi przeszkadzają, że palą, w dzień muzyka głośno leci czasami czy inne takie bzdury to trzeba pomyśleć o sprzedaży mieszkania i kupnie domu na odludziu :-)
Cała klatka ujadających 24/h(jak jeden skończy to drugi zaczyna) psów - wszyscy siedzieli cicho
Psy srające na chodnik pod blokiem i szczające na klatce schodowej - wszyscy siedzieli cicho
Sąsiad uprawiający ogród botaniczny na balkonie - pełno pszczół i os, jestem uczulony więc mi to przeszkadzało - nic mu nie zrobisz
Ten sam sąsiad idiota przybiegający 22:02 bo ktoś spuścił wodę
O no moda na sukces czy plebania na 100% głośności to norma chyba w każdym bloku. Co przechodze czasem to słysze takie coś
I ten sam sąsiad wali w rury później bo muzyka głośno leci
Mam sąsiadów z parteru, którzy się przyczepili do mnie, i tylko do mnie, z niewiadomych powodów. Mieszkam tu od 4 lat, jestem spokojna, nie słucham głośno muzyki, nie urządzam popijaw.
Zaczęło się od ochrzanu, ze nie zamykam drzwi od klatki, potem że zamykam za głośno,
Zasada jest prosta - twoja wolnosc do robienia czegos konczy sie tam, gdzie wchodzisz na czyjas wolnosc do spokoju.
Podobnych argumentow do Ciebie uzywal kiedys sasiad z podworka gdy rozpalal sobie grilla na balkonie - i gowno go obchodzilo, ze 2 mieszkania nad nim mialy
inb4: współżycie. ha ha ha.
A jak dalej będziesz miał taką mentalność i głosować będziesz na komuchów to nigdy nie będzie Cie na nic stać. I nigdy też nie będzie można "tanio" dostać pozwolenia na budowę i zawsze będziesz chciał zmienić innych zamiast siebie.
Czekam na dalsze pomysły ograniczania swobód i wolności pod pięknymi hasłami: zdrowie, estetyka i inne bla bla.
A przecież przyda się dodatkowe 100tys. urzędników i pracowników administracji od egzekwowania coraz to nowych praw, zakazów i nakazów.
By żyło się lepiej i co najważniejsze bez papierosa ;)
Bo oczywistym jest następny krok - ludzie będą palić w mieszkaniach, ale ten
Chcesz mieć spokój, kup ziemię, wybuduj dom, postaw wysoki mur i nikt wtedy nie będzie palił w Twoim
Wyrzucanie czegokolwiek przez balkon i zaśmiecanie jest zabronione i podlega karze pieniężnej, wiem sprawdziłem to na rodzince wyrzucającej przez okno pół swojego obiadu + waciki, papier i inne podobne rzeczy.
Pierwszą rzeczą było wystosowanie pisma do spółdzielni i poinformowanie o zaistniałym fakcie + materiał w postaci zdjęć zaśmieconego trawnika pod oknem i uwiecznienie jak leci co popadnie z okna- przepraszam ale chamstwa nie zniosę, śmietnik każdy w domu posiada. Po
Dobrze że ie pali skrętow, bo nie tylko na popiole by się skończyło.
To co mnie do szału doprowadza to palenie w łazienkach. W pionie kilku geniuszy doszło do wniosku, że zatka sobie kratki wentylacyjne. W rezultacie, powiedzmy 3 piętra niżej sąsiad pali sobie poobiedniego fajka na kiblu, a ja (osoba nigdy niepaląca!) mam wieczny fetor