Sąsiad pali na balkonie? Spółdzielnia upomni go lub wykluczy z grona członków
![Sąsiad pali na balkonie? Spółdzielnia upomni go lub wykluczy z grona członków](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_LvFe0q1yJsmzCW5DlFdTvooHI6yDzZqR,w300h194.jpg)
Palenie na balkonie to bardzo powszechny proceder. Co więcej - właściwie nie do zwalczenia. Bo zgodnie z ustawą balkon nie jest miejscem publicznym, a spółdzielnie - prócz regulaminowych zakazów - nie mają narzędzi, by karać palaczy.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 385
Komentarze (385)
najlepsze
A jak dalej będziesz miał taką mentalność i głosować będziesz na komuchów to nigdy nie będzie Cie na nic stać. I nigdy też nie będzie można "tanio" dostać pozwolenia na budowę i zawsze będziesz chciał zmienić innych zamiast siebie.
Czekam na dalsze pomysły ograniczania swobód i wolności pod pięknymi hasłami: zdrowie, estetyka i inne bla bla.
A przecież przyda się dodatkowe 100tys. urzędników i pracowników administracji od egzekwowania coraz to nowych praw, zakazów i nakazów.
By żyło się lepiej i co najważniejsze bez papierosa ;)
Bo oczywistym jest następny krok - ludzie będą palić w mieszkaniach, ale ten
Chcesz mieć spokój, kup ziemię, wybuduj dom, postaw wysoki mur i nikt wtedy nie będzie palił w Twoim
Wyrzucanie czegokolwiek przez balkon i zaśmiecanie jest zabronione i podlega karze pieniężnej, wiem sprawdziłem to na rodzince wyrzucającej przez okno pół swojego obiadu + waciki, papier i inne podobne rzeczy.
Pierwszą rzeczą było wystosowanie pisma do spółdzielni i poinformowanie o zaistniałym fakcie + materiał w postaci zdjęć zaśmieconego trawnika pod oknem i uwiecznienie jak leci co popadnie z okna- przepraszam ale chamstwa nie zniosę, śmietnik każdy w domu posiada. Po