Ogromna większość maturzystów chce pójść na studia
To problem, bo wybierają kierunek "na odwal się", a powinni pójść do pracy - powiedział Jan Wróbel, dyrektor warszawskiego liceum.
a.....i z- #
- #
- #
- 278
To problem, bo wybierają kierunek "na odwal się", a powinni pójść do pracy - powiedział Jan Wróbel, dyrektor warszawskiego liceum.
a.....i z
Komentarze (278)
najlepsze
@swierzaq: Pamiętam, jak mój rocznik zdawał maturę to wszyscy się śmiali z gości, którzy szli do zawodówek. Że będą robolami itd. A chłopaki poszli do garówy, później zrobili technikum i pracują w czterogwiazdkowych hotelach jako szefowie kuchni, zarabiają gruby piniondz i mają wyj#%$ne. A niektórzy po studiach cienko przędą...
wykopki lubią hejtować, jeszcze tylko hejt na rząd, na lewaków, na administrację, na cyklistów, na kierowców na Polskę (ostatni gasi swiatło!!!!111!!jeden) i od razu wykopek szczęśliwszy
No to ja się pytam kulturalnie - gdzie? W prywatnych szkołach z wielkim czesnym? Spoko. Patrzyłam na Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu - zdając maturę podstawową z języka polskiego mój wynik do ich 'progu' przeliczam razy 0,08! Zakładając, że napiszę maturę na 70 procent mam 5,6 pkt rekrutacyjnych. Rzeczywiście, na próg 68
Problem w tym, że jak ludzie usłyszą, że mają pracować za 7zł za godzinę, to mówią, że mają to w dupie. A prawda jest taka,
Dla wielu osób to niewyobrażalne - póki można żyć na koszt rodziców, to nie będą się specjalnie wysilać.
z polskiego 1 dzień (~13h) czytania streszczeń rozszerzonych robiąc notatki (co jak co, ale zapisywanie własnymi słowami na kartce papieru tego czego się uczymy strasznie dużo pomaga)
z matematyki - podstawa 0, rozszerzenie
Problem w tym, że obecni studenci sądzą, że uczyć się trzeba tylko tego co wymagane jest na egzaminach. Studia od zawsze miały inne zadanie. Mają rozbudzić w studencie ciekawość by ten