Zgadzam się, że takie techniki są obrzydliwe i niestety większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak są na codzień manipulowani i wręcz programowani przez szklane pudełko.
Z drugiej strony narrator uważa się za tak oświeconego i inteligentnego, a nie zorientował się, że Stephen Colbert jest tylko satyrykiem, a nie żadnym agentem dezinformacji (jest o nim mowa na końcu 3 części). Jego wywiady to takie parodystyczne skecze, trochę na podobnej zasadzie jak wywiady
Mam gdzieś, czy to jest NLP czy nie, faktem jest, że część populacji jest tak podatna na wpływy i sugestie, że odbiór omawianych w wywiadzie kwestii jest determinowany WYŁĄCZNIE przez zachowanie tych dziennikarzy a nie przez podawane argumenty. Gdyby dziennikarze byli profesorowi przychylni, to uzyskaliby dokładnie odwrotną reakcję u tych widzów. I taka jest prawda, widzę to na przykładzie większości ludzi z mojego otoczenia, którzy co 4 lata przejmują przekonania polityczne swojej
Prezenter po prostu musi tak ukierunkowywać rozmowę, by podobała się wiekszości widzów, która nie uznaje teorii spiskowej (w tym przypadku). Aktualnie informacja jest robiona pod publikę, moim zdaniem w współczesnym świecie nie ma miejsca na obiektywne kanały informacyjne, po prostu takie rzeczy się nie sprzedają...
Komentarze (107)
najlepsze
Z drugiej strony narrator uważa się za tak oświeconego i inteligentnego, a nie zorientował się, że Stephen Colbert jest tylko satyrykiem, a nie żadnym agentem dezinformacji (jest o nim mowa na końcu 3 części). Jego wywiady to takie parodystyczne skecze, trochę na podobnej zasadzie jak wywiady
2. Żeby być manipulajucym i wyszczekanym nie potrzeba jakiegoś drogiego kursu NLP manipulacji :)
3. NLP głupotki za grubą kasę :)