Przeczytałem kiedyś książkę "Płona koty w Biłgoraju" znam dziewczny z Gardzienic i wydawało mi się ,że to inteligenty wrażliwy człowiek z poczuciem misji.
Ale teraz kiedy widzę co palikot robi i mówi, krew mnie zalewa. Jak można tak marnować czas podatników na wymyślanie takich pierdół. Palikot mowił o szacunku wyniesionym z domu, o tradycjach, profesorach i filozofi. Przekreślił to wszystko swoja postawą. Gra na najniższych emocjach i odruchach. Jest etatowym błaznem Platformy.
Komentarze (7)
najlepsze
A tak w ogóle to wydaje mi się, że były tam jakieś komentarze...
Ale teraz kiedy widzę co palikot robi i mówi, krew mnie zalewa. Jak można tak marnować czas podatników na wymyślanie takich pierdół. Palikot mowił o szacunku wyniesionym z domu, o tradycjach, profesorach i filozofi. Przekreślił to wszystko swoja postawą. Gra na najniższych emocjach i odruchach. Jest etatowym błaznem Platformy.
A może masz jakieś info o której i z którego miejsca zakładano tę stronę?
Poza tym, moim skromnym zdaniem to fakt, iż Palikot jest dość kontrowersyjny, wcale nie musi wykluczać tego, że ma rację.