Znając głupotę naszych kierowców to nie zdziwiłbym się jakby ten samochód nie był zepsuty, tylko kierowca zatrzymał się przed zjazdem żeby się zastanowić gdzie zjechać. Zauważyłem, że kierowcy nagminnie używają świateł awaryjnych, np. taki palant podjeżdża pod sklep, zatrzymuje się na środku ruchliwej drogi, włącza awaryjne i idzie po fajki bo nawet mu się nie chciało poszukać miejsca do parkowania. Natomiast zatrzymanie pojazdu na autostradzie na ruchliwej jezdni to jest po prostu
Oglądam z 4 raz i dalej nie rozumiem jej przesłania, co ona myslala ze w 2 metry zahamuje czy moze przycisk z niewidzialnością nie zadziałał, zrozum tu kobiete.. A i jeszcze jedno, autostrada to nie kuchnia
Komentarze (251)
najlepsze
pol -> bab
:P
@Torixon: Oż Ty chyba jednak nie masz racji
Nie zrozumiales:
Komentarz usunięty przez moderatora