Minister do Polaków: Nie kupujcie tanich wędlin
Polska tonie w parszywej żywności, produkowanej z odpadów, faszerowanej trującą chemią, z fałszowanymi terminami ważności. Półki w sklepach uginają się od wędlin, mięsa i pasztetów, które tylko wyglądają jak prawdziwe. Bo naprawdę są robione ze śmieci. Jaką ma na to radę...
Awalokita z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
Fatalna jakość wędlin i inne afery spożywcze w Polsce to symptom kolesiowskiego kapitalizmu. Zobacz komentarz #2 w tym wykopie
Oto jakie cechy kolesiowskiego kapitalizmu występują w przypadku afer spożywczych w Polsce:
asymetria informacji - urzędnicy wiedzą, a
Jak będę zarabiał 15000 miesięcznie to se będę wp@@#@$#ał szynkę, kawior i szampan, ale na razie mnie nie stać.
@corbin: Ja w tej historii widzę rolnika, któremu udało się dzięki transformacji gospodarczej, bo jak inaczej wytłumaczyć spłacenie "wypierdziście dużego" kredytu
Ujawnij nazwy oszustów Sawicki.
Zawsze można powiedzieć "taki oszukujący producent się nie utrzyma". To prawda, bo ludzie przestaną w końcu kupować jego wyroby jednak zanim to się stanie wiele ludzi zje ten syf. I w tym jest sedno problemu.
Nie wiadomo czy się z tego śmiać czy płakać.
Czy gdybym kupił sobie telewizor, a po instalacji w domu okazało się, że odbiera tylko 1 program na czarno-biało też byłaby to moja wina bo
Wystarczy powrót do ustawy sprzed wejścia do UE i pozamiatane( po przyjęciu modyfikacji zmieniły się ilości dodawanych natrysków w wędlinach i otworzyły się drzwi dla tandeciarzy).
A dla oszustów kary pieniężne ( od 50 000 zł do 500 0000 zł) i więzienia za celowe zanieczyszczanie żywności.
Sprawa rozwiązana.
Tylko trzeba chcieć
- Polska przyjmie unijne normy na żywność.
Kiedyś polskie normy były rygorystyczne. Wejście do UE spowodowało spadek jakości żywności, ale po co o tym informować durne społeczeństwo?
Coś w słowach ministra do mnie przemawia
Inna sprawa że czasem te droższe wędliny nie są jakoś wiele droższe, na przykładzie parówek - parówki klasy "pies zmielony razem z budą" czyli z mięsa oddzielanego mechanicznie (najgorszy syf - to zazwyczaj te co tak puchną podczas gotowania) i jakiejś śmiesznej zawartości mięsa są ok 1,5zł