Wpis z mikrobloga

Co się dosłownie 10min temu #!$%@?ło to padłem xD

Zatrzymały mnie nieoznakowane, kryminalne bagiety do rutynowej kontroli na bielskiej Wapienicy. Kontrola głównie pod kontem narkotyków, generalnie trzepanie całego samochodu, potem, dokumenty, gaśnice, trójkąty i takie tam pierdoły. Na końcu wzięli mnie do radiowozu na trzeźwość - nie mieli przenośnego alkomatu.

Siedzę sobie czekam, aż się urządzenie nagrzeje i nagle jednemu z miśków zaczyna dzwonić telefon i na dzwonek ustawione:


Dostałem tzw. ataku śmiechu i nie potrafiłem przez dłuższą chwilę dmuchnąć w ten śmieszny alkomat.

Bagiety też jakieś takie weselsze xD

#bagiety #narkotykizawszespoko #coolstory #bielskobiala #truestory
  • 55
@mroz3: Miałem rewizję 2 razy i zawsze protestowałem choć i tak nie mogłem nic zrobić. Policji się nie boję i znam swoje prawa, zawsze z nimi dyskutuję,

@hpiotrekh: A co jeśli szukali złego pedofila który miał w bagażniku małe dzieci? Zauważ jak amerykanie oddali swoją wolność w imię walki z terroryzmem. Jesteś tak samo naiwny jak oni.

@gentelman:

@TyWidziszINieGrzmisz: I co z tego, że znaleźli narkotyki? Ktoś by
@bart43300: Hah, oni są udani :D Białą Fabią jechali, czy juz coś nowego dostali?

BTW mnie kiedys zatrzymali w centrum, na komorowickiej. Przez czerwone na skrzyżowaniu wyskoczyli, na bombach mi zajechali drogę, wybiegaja z auta na dwa kroki i... Popatrzyli, wracają do siebie i odjeżdżają jak gdyby nigdy nic ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wątpię, żeby twarz widzieli, bo środek nocy, a auto mialem z pizzerii, w której
@Tibiasz: Nie widzisz różnicy w szukaniu hurtowych ilości narkotyków a specjalnym prześladowaniem człowieka różnymi kontrolami (osobiste, wywiad środowiskowy wśród sąsiadów czy miejscu pracy, uporczywe legitymowanie przy każdym spotkaniu)? Naprawdę?

Druga kwestia, mój ojciec 7 lata temu wyszedł wieczorem na spacer (czekał na rehabilitację po wypadku komunikacyjnym) i jakiś #!$%@? na amfetaminie się do niego #!$%@?ł i pobił i ojciec znów wylądował w szpitalu - zamiast 3 miesięcy rehabilitacji - szpital 3
@TyWidziszINieGrzmisz: Przykra historia i współczuję twojemu tacie.

Tylko w związku z tym co? Mamy na tacy oddawać swoją wolność bo ktoś może mieć amfetaminę? Tu raczej lekarstwem byłoby surowe karanie takich czynów a nie rewizja wszystkich jak leci bo to się i tak nie sprawdza.
@Tibiasz: No prosze, dwa przeszukiwania. Pewnie kompletnie z dupy, dobry chłopaczyna jesteś, nie?

Masz strasznego pecha, bo nie znam nikogo, kto by miał przeszukiwany dom (bez powodu) chociażby raz. A na Ciebie padło dwa razy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jakby szukali pedofila to tak samo łapanka byłaby uzasadniona, nie wiem co to za przykład dałeś w ogóle.

Mniej pal i się nie czepiaj policji o wykonywanie swoich
@Tibiasz: nie zgodze sie, jak ktos jest lub staje sie alkoholikiem, to juz mocno wplywa na otoczenie i spoleczenstwo, no chyba ze pije na Bora-Bora lub pije nie wychodzac z domu w ogole
@Tibiasz: czy można mówić o braku poszanowania swojej wolności w przypadku, gdy nikt nigdy mi jej nie ograniczał? Nikt nie spisał, nie przeszukal. Może ze trzy kontrole na drodze miałem.

A nawet jakby to nie mam nic do ukrycia. Stracę dwie minuty i pójdę dalej. A ty będziesz ich nagrywał i krzyczał paragrafami jak sebixy z tego busa co na mecz jechali?

A temat z inso to nie wiem po co
Nikt nie spisał, nie przeszukal.


@hpiotrekh: "Nikt mnie nigdy nie przeszukał, nie spisał ale się wypowiem bo wiem wszystko o wszystkim najlepiej".

Jak podejdzie do Ciebie obcy facet, i rzuci w trybie rozkazującym "Wyciągać wszystko z kieszeni" potem zacznie cię macać to może zrozumiesz o jakim poniżeniu mówię.

Zarzucasz mi, że palę a sam na forach wypisujesz o piciu do nieprzytomności. Po to temat z inso hipokryto.

A gdyby pedał na
@mroz3: To prawda. Bo jak mnie trzepali to zwykle miałem jakieś zielsko przy sobie. Poza tym nie napisałem nic o kozaczeniu tylko, \ze wkurza mnie trzepanie przypadkowych osób na mieście. Podobno jest tak, że jeśli się nie zgodzisz na przeszukanie w miejscu publicznym to muszą zabrać cię na komendę i tam tego dokonać. Zawsze chciałem tego spróbować, ale trudno jest jak się ma coś przy sobie. Ale następnym razem jak mnie
@Tibiasz: Różni się tym samym co dostanie mandatu za picie w bramie, a okradnięciem przez sebixa. Tu i tu tracisz kasę. Tylko jedni mają prawo cie ukarać, a drudzy nie.

Tak samo policja ma prawo Cię zatrzymać do rutynowej kontroli. Pedał tego zrobić już nie może.

Wchodząc na mecz/koncert/do klubu też nie dajesz się sprawdzić ochroniarzowi, bo nie bedzie cie frajernia obmacywać?