Aktywne Wpisy

kleboldswaifuv2 +19
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
K---a Mac no nie wytrzymam, niech zaczną w końcu robić te p--------e testy spalin na przeglądach bo nie idzie wytrzymać w korkach, jak nie diesle dymiące węglem to gruzy z rozwalonymi uszczelkami kopcące płyn chłodniczy (straszny specyficzny smród).
Nie stać na naprawę gruza? To wypad do zbiorkomu i przestać truć, dobrze że SCT wchodzi do większych miast to chociaż trochę się to uspokoi
Pluje na was truciciele w gruzach i nie zapraszam
Nie stać na naprawę gruza? To wypad do zbiorkomu i przestać truć, dobrze że SCT wchodzi do większych miast to chociaż trochę się to uspokoi
Pluje na was truciciele w gruzach i nie zapraszam
źródło: IMG_0507
Pobierz




Po co te wskaźniki? Ja zawsze wszystko robię na zmiennych globalnych. Mam zawsze cztery inty, a b c d, no i czasami tak zwanego "tmp" co się też czasami przydaje. No i jeszcze wymyślili jakieś while, fory i inne. Przecież wszystko można zrobić na ifach i goto. Nie wiem co te inżyniery. No i to zwracanie przez funkcji. Ja zawsze przypisuję sobie wynik do jednej z tych zmiennych globalnych i jazda. A przestrzenie nazw? Pomyślcie tylko. Jak 4 programistów pracuje sobie nad projektem, to każdy bierze jednego z 4 intów i jazda. Jak potrzebuje więcej to czasami tmp jest wolny, bo przynajmniej ja, rzadko go używam. Nawet nie wiem po co komu te funkcje. Przecież jak otwieram devcpp (tak, pracuję devcpp, jestem hipsterem) to mam tam tylko main()a, nie potrzebuję niczego innego. No i jak już pisałem, tylko inty. Jak ktoś używa floatów, albo hehe stringów to śmieję się mu głośno w twarz. Przecież z inta można zrobić wszystko. Wystarczy dwadzieścia parę ifów i można zrobić cały alfabet, bez zabawy z char. Jeszcze trochę i nawet stringi zastępuje. Tak samo floaty, pod a daję całkowitą, pod b ułamek i jazda z printf. Beka z typa.