Aktywne Wpisy
![wyjatkowy_szmaciarz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/d96b1b6d0f7bc4c7fcd44a4c96520e56db3b64e13e3be5e40c049908ca9a2765,q60.jpg)
Chłop w sobotę wbija 32 lvl i nigdy nie całował sie za darmo. Śmiechu warte ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pokazmorde #przegryw
#pokazmorde #przegryw
![wyjatkowy_szmaciarz - Chłop w sobotę wbija 32 lvl i nigdy nie całował sie za darmo. Ś...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0d16360e5495384c5ab6a31543dbcf506b248d0c7be67f3266e1d1a50402f38e,w150.jpg?author=wyjatkowy_szmaciarz&auth=93f57601de3d8c7e71e17fe56ff5ea22)
źródło: ja2019
Pobierz![MistrzKowalski](https://wykop.pl/cdn/c0834752/36df3aef6a071891104257fd2320d933ced04ecb90f47e66e677d170f3ef9db4,q60.jpg)
MistrzKowalski +62
Jak mnie #!$%@?ą byli alkoholicy, ze swoimi gadkami moralnymi. Nie pije taki dopiero od paru lat, a najpierw #!$%@?ł życie sobie i swojej rodzinie zszedł na dno, robił już za podczłowieka, a teraz mnie staremu co ma normalną rodzinę, odchował już dzieci, które tez są nauczone, że "alkohol to pije się z głową, a nie zakąską" będzie #!$%@?ł farmazony na temat alkoholu. Najchętniej przypierdzieliłbym takiemu w pysk, aż by się nogami nakrył,
Leonid Rogozov, bo tak nazywał się bohaterski chirurg, urodził się w małej wiosce, we wschodniej Syberii, gdzieś na końcu znanego nam świata, co może właśnie wpłynęło na jego twardy charakter.
Rankiem 29 kwietnia 1961, Rogozov zaczął źle się czuć – symptomami były omdlenia, mdłości, gorączka i ból po prawej stronie podbrzusza. Następnego dnia jego stan nie poprawiał się, a gorączka była coraz większa. Wszystkie możliwe środki zachowawczego leczenia zawiodły. Doszły do tego objawy zapalenia otrzewnej i stało się jasne, że jego stan zdrowia nie ulegnie zmianie. Rogozov bez trudu zdiagnozował u siebie ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. A że do najbliższej stacji dysponującej samolotem było 1000 mil i warunki pogodowe były fatalne (panowała zamieć śnieżna) jasnym stało się, że ratunek nie przybędzie na czas. Wtedy podjął dramatyczną decyzję, by zoperować się sam - nikt inny na stacji nie był w stanie tego zrobić, a stawką było jego życie. Nie miał wyjścia, a nie można było już dłużej czekać, potem byłby zbyt słaby aby sobie pomóc.
Zabieg odbył się w nocy 30 kwietnia 1961, rozpoczął się około 22.00. Bohaterskiemu chirurgowi asystowali mechanik i meteorolog, którzy podawali instrumenty oraz trzymali lusterko przy jego brzuchu. W pół leżąc na lewym boku, Leonid dał sobie miejscowe znieczulenie przy użyciu nowokainy (0,5% roztwór), a następnie wykonał 12 centymetrowe cięcie. Ogólne osłabienie i nudności, które rozpoczęły się w około 30-40 minut po rozpoczęciu operacji, bardzo przeszkadzały w zabiegu. Rogozov musiał więc kilkakrotnie odpoczywać, co dodatkowo wydłużyło operację. Na przemian patrząc w lusterko i badając palcami, zlokalizował wyrostek, a następnie go wyciął, po czym wstrzyknął sobie antybiotyk w jamę brzuszną. Około północy operacja została zakończona. Zabieg, który wydawał się niemożliwy udał się w stu procentach. W ciągu pięciu dni gorączka ustała, a po tygodniu mógł już zdjąć szwy. Do swoich normalnych obowiązków chirurg twardziel wrócił w około dwa tygodnie.
Rogozov zmarł 21 września 2000 z powodu raka żołądka.
Źródło
#historiajednejfotografii #fotohistoria #medycyna #zsrr
źródło: comment_Yp52vbSnBnLq4QxTYynsDwlgVxL79p8A.jpg
Pobierzźródło: comment_EVcrb6DAHy9zBs7weAq7XvmNMEVfAmKl.jpg
Pobierzhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Siergiej_Woronow
@plusujemny: Takie tam jak się operuję...