Wpis z mikrobloga

Ale #!$%@?. Zacząłem niedawno studia w Kanadzie i jak czytam, że wszyscy znajomi w Polsce z całą grupą na browarku w plenerze, to mje się tęskni :( Tutaj #!$%@? po 2ch miesiącach ludzie dalej siedzą sami w ławkach, praktycznie nikt z nikim nie gada. 3 typów co ze sobą rozmawia, to tylko słyszę, że jedyny temat to gry na xboxa. Mi się udało zakumplować z takim typem z Indii (pogina w turbanie xd). Generalnie jest spoko, ale chciałbym poznać kogoś tutejszego coby mieć okazję poćwiczyć angielski. Poza tym mieszka ode mnie daleko dosyć i nie pije alkoholu, co mnie bardzo smuci. Trochę mnie to zaskoczyło, że ludzie tacy zamknięci w sobie. Cały czas tylko słuchawki w uszach, telefon przed mordą i smski. Myślałem, że będzie zupełnie inaczej - tydzień minie, poznam ludzi i imprezki jak w American Pie. A tu nudna taka, że już mnie nosi z braku znajomych i alkoholu :(

#feels #przegryw #studiawkanadzie #coolstory
  • 20
@Icesowy: Stara ekipa narzekała, że to już nie to samo co 10 lat temu… I niestety taka jest prawda. Ludzie wszędzie zapieprzają w słuchawkach na uszach z nosem w telefonie.
@Icesowy: Teraz to jest chyba taki czas ze kroi sie jakis reading week pewnie Twoj college tez oferuje jakies imprezy integracyjne, wyjazdy wkrec sie w jakies bardziej ogarniete towarzystwo i bedzie ok. Problemem jest to ze w porownaniu do studiow w polsce tutaj 99 procent ludzi pracuje zeby na te studia zarobic moze dlatego sa tacy "niezyciowi". Jak bedziesz w Toronto odezwij sie na priva to Ci pokaze jak wyglada studenckie