Wpis z mikrobloga

@GwnBrz: norweski bo są piękne i brałabym kotkę bo sama mam samca i nawet po kastracji zdarza mu się nasikać na ziemię :( ale tak w ogóle to najlepiej jakiegokolwiek ze schroniska, są zazwyczaj kochane :)
@TarzanLaVolan: Miło, że popierasz przygarnianie bezdomnych zwierząt, ale ja nie jestem weterynarzem altruistą i nie chcę za kilka lat patrzeć jak mój kochany kot umiera w męczarniach na jakąś chorobę genetyczną. Niestety dotyczy to dużej części takich przygarniętych zwierząt, nigdy nie wiadomo jakie mają obciążenie genetyczne.

Rasowych zwierząt to nie dotyczy, bo hodowcy nie doprowadzają do niezdrowych krzyżówek czy inbreedingu i badają zwierzatki.