[Dax13]

Takie bitewki lubię (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

#wot

[F.....e]

@Dax13: masz arte, już się nie polubimy

[awm]

@Fakie: a kto nie ma arty? lol

[F.....e]

@awm: prawdziwy czołgista nie ma art, arty się tempi, a nie posaida

[soadfan]

@awm: ja nie mam.

[awm]

@Fakie: @soadfan: kto decyduje, co powinien mieć prawdziwy czołgista?

[Dax13]

@Fakie: Wystarczy tak grać żeby arta w Ciebie nie mogła trafić ;]

[l.....0]

@Dax13: hehe xD

[jos]

@awm: spolecznosc decyduje. tak samo jak z normalnym społeczeństwie. Np prawdziwym mezczyzna nie jest ten ktory zrzuca worki z woda z okna na przechodniow. Usun arte to bedziesz wzbudzal szacunek a nie pogarde.

[awm]

@jos: nie rozśmieszaj mnie. Rzadko gram artą, ale takie teksty potwierdzają, że ''społecznosc'' pomidorowa nie umie dopasować się do mechaniki gry.

[jos]

@awm: chyba do standardow dobrego wychowania skoro czestotliwosc grania arta spada wraz ze wzrostem umiejetnosci w grze.

[papiez_]

@awm: właśnie pomidory łapią sie za arte bo to najmniej wymagająca linia. Doświadczony gracz wie że artyleria psuje rozgrywke

[awm]

@papiez_: Zagraj CW w dobrym klanie. Zobaczysz wzorową wspolprace miedzy roznymi typami pojazdow.

[papiez_]

@awm: CW to inna sprawa, wiem że korzysta sie z tego co jest ale arta w takiej formie to absurd

[awm]

@jos: Twoje porównanie jest nietrafione. Moglbym powiedziec, ze tdki rzucaja kamieniami zza rogu. No bez sensu ;)

[jos]

@awm: jakie moje porownanie?

[awm]

@papiez_: No wlasnie nie. Tępienie arty i teksty, ktore glosicie wydaja mi sie niewlasciwe. Wedlug mnie to gracze są winni, bo nie umieją współpracować. Ale pretensje do ludzi grających artylerią są nieuzasadnione. Oczywiście gdy gra ich za dużo, też się irytuję. Istotna też jest budowa mapy. Troszkę się to zmienia na lepsze

[awm]

@jos: zrzucanie workow z wodą? Grający zachowawczo cały czas liczą się z możliwością trafienia od artylerii. Gra wymaga więcej od gracza.

[papiez_]

@awm: jeżeli sam trzymam flanke, mam fun bo łapie za morde 4 czołgi wykorzystując dobrze mapę i mechanike gry a nagle na łeb s-------a mi sie pianino -1600hp to jak to nie psuje rozgrywki? Albo smigam medem i nagle gong - za mało sie ruszalem? Albo w 2 trzymamy 5 czołgi a koles obok mnie dostaje za 800 od swojego arciarza i wszystko sie wali to fajna taka gra? Arta

[awm]

@papiez_: Trzeba się ruszać :)

[jos]

@awm: co zachowawczo? Ja chce grac w czolgi a nie w jezioro labedzie. Kiedy walcze z innym czolgiem nie zycze sobie zeby jakis frajer z d--y pomagal mi albo jemu. Czemu dzieciak klikacz ma ze mna wygrac chiciaz nie dorownuje mi skillem w dodatku ja przez cala gre mecze sie a on stoi w miejscu i liczy na trafienie? W dodatku sciaga ze mnie HP trafiajac OBOK przez cala gre