Wpis z mikrobloga

@Bazko: kupiłam to jakieś pół roku temu. Ziuta nie miała problemu z korzystaniem na początku bez dziurki i potem z małym otworem. Ale im większa dziura tym nie chętniej korzystała, może zbyt szybko powiększaliśmy otwór?

W końcu zrezygnowaliśmy, bo straszna upierdliwość była - wstajesz w nocy, idziesz siku, ściągasz nakładkę z kibla, robisz co trzeba, zakładasz nakładkę... Może zrobimy teraz drugie podejście z młodym.
  • Odpowiedz