Wpis z mikrobloga

Chje nie mechaniki... Jedź do tego mechanika bo całe miasto go poleca... Skasował mnie na 200zł i #!$%@? nawet zrobić tego nie umie. Pospawał mi katalizator bo coś tam przepuszczał. WYMIENIŁ filtr powietrza z Knechta którego pare tyg. przed mechanikiem był wymieniany, wsadził jakieś gówno marki racer, o tyle dobrze że oddał tamten to nierobiłem mu o to awantury. Katalizator był dobrze pospawany przynajmniej mi się tak wydawało gdy później nie zaczęły latać (tak mi się wydaję) strupy ze spawów. Mówię sobie, przegonie go to przeleci przez układ i będzie spokój. Z jednym cały czas się męczę chyba z miesiąc. Ale to co wczoraj się stało to już przesada... mianowicie katalizator znowu się posypał (pewnie siatka którą spawał) i na wolnych obrotach po prostu cały wydech brzęczy czy jakby ktoś tam kamieni do środka nawrzucał, Jak dodam lekko gazu to jest spoko ale na postoju to aż wstyd jeździć przez miasto :| . Jadę z tym jutro do tego janusza i niech mi to robi za free bo jego robota się nawet kupy nie trzyma...

#gorzekiezale #przewijajdalej #firstworldproblems #januszmechanik #motoryzacja

P.S, wrzucił bym zdjęcie z kotem co ma głowę w nadkolu ale nie mogę znaleźć :|
Pobierz
źródło: comment_Eq6u8bK80X4p74GyVLYdmTZO0safiVch.jpg
  • 8
@benzdriver: Z tym róźnie jest. Z sondą lambda u mnie nie ma problemu po wycięciu kata, z głośnością to też nie do końca, jedynie trubina zacznie świstać jak przy zapchanym filtrze powietrza :) A co do przeglądu to zawsze można w obudowie kata wsadzić strumienice :)