Aktywne Wpisy
damienbudzik +69
Mam wrażenie, że gdyby Thermomix był zwykłym urządzeniem dostępnym na półkach sklepowych, bez tego MLM-owego prania mózgów na prezentacjach to mało kto by się nim zainteresował.
O Thermomixie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, kolega mówił, że musi kupić swojej dziewczynie Thermomixa, bo wszystkie jej koleżanki mają i że to zajebista sprawa, szczególnie jeśli ktoś nie lubi gotować. A że oni raczej nigdy nie gotowali w domu tylko zamawiali obiady albo diety pudełkowe to
O Thermomixie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, kolega mówił, że musi kupić swojej dziewczynie Thermomixa, bo wszystkie jej koleżanki mają i że to zajebista sprawa, szczególnie jeśli ktoś nie lubi gotować. A że oni raczej nigdy nie gotowali w domu tylko zamawiali obiady albo diety pudełkowe to
Bobby_Peru +290
„nie pis was będzie ruchał, nie platforma, śmieszne polaczki, sami się będziecie ruchać”
Krakus. Polska Marka Premium. Dopiero co namolnie promowana w mediach, dokładnie ta „Polska” szynka, w dokładnie tym opakowaniu.
Ta sama ulica, dwa różne sklepy, 50 metrów odległości, czwartek, sobota. Nie patrzyłem na drobną różnicę w cenie „za kilogram”, bo każda sieć se ustala po swojemu i liczę się z tym, że w jednym może być ten sam produkt taniej,
Krakus. Polska Marka Premium. Dopiero co namolnie promowana w mediach, dokładnie ta „Polska” szynka, w dokładnie tym opakowaniu.
Ta sama ulica, dwa różne sklepy, 50 metrów odległości, czwartek, sobota. Nie patrzyłem na drobną różnicę w cenie „za kilogram”, bo każda sieć se ustala po swojemu i liczę się z tym, że w jednym może być ten sam produkt taniej,
#pasta #piekielni #coolstory #niemoje
Zwichnęłam kolano, więc mam nogę w gipsie od pachwiny aż po kostkę.
Wsiadłam do tramwaju, gdzie ścisk był niemiłosierny. Mimo to udało mi się nawet usiąść, jednak noga wystawała i zalegała w przejściu. NORMALNY człowiek by zrozumiał, że to przecież nie moja fanaberia tak tę nogę trzymać, ale nie [P]an starszy.
[P]- Pani weźmie te nogę! Nie ma jak stać!.
[Ja]- No przepraszam najmocniej, ale widzi Pan, że noga w gipsie i nie za bardzo mam z nią co zrobić.
[P]- Pani ją zabierze, bo ja nie mam gdzie stać!
(Pan miał wiele możliwości- chociażby stanąć "okrakiem" tak, aby trzymać stopy po obu stronach mojej nogi)
[J]- Proszę pana, na szyję jej sobie nie założę...
[P]- Może Pani tylko się nie chce! ZEGNIE ją Pani albo gdzieś położy!
I tym razem języka w gębie nie zapomniałam...
[J]- Mogę ją Panu w d*pę wsadzić jeśli Pan reflektuje.
Motorniczy ani pasażerowie co prawda nie zaczęli klaskać, ale Pan wysiadł.
@Papeteria: haha, chyba żartujesz. To są #piekielni - serwis pełen bajkopisarzy, którzy swoje "o, tak bym mu opowiedział" powiedziane w myślach przelewają na klawiaturę mocno przy tym koloryzując.
W rzeczywistości pewnie było:
- pani weźmie tę nogę
- ale ja mam gips
- aaa, nie zauważyłem
Ewoluował ten tag w ciągu ostatnich lat. Ciekawie się czyta.