Aktywne Wpisy

strfkr +337
Co za niesamowity przypadek, że im biedniejszy i bardziej zacofany region, tym większe poparcie dla skrajnego prawactwa, nigdy czegoś podobnego nie widziałem
#bekazprawakow #neuropa #widaczabory #niemcy #mapporn
#bekazprawakow #neuropa #widaczabory #niemcy #mapporn

Stalionnn +369




Czy kiedy facet dowiaduje się, ze kobieta jest w ciąży i mówi, że ma usunąć bo on nie chce mieć dziecka to kobieta powinna usunąć je tak samo jak w przypadku kiedy to ona nie czuje się jeszcze matka?
Komentarz usunięty przez autora
Już nie bawiąc się w kwestie etyczne, to przede wszystkim jej ciało i ona będzie narażona na powikłania (zarówno metody farmakologiczne jak i operacyjne powodują skutki uboczne), psychiczne problemy również może mieć.
Więc uważam, że partner może co najwyżej kobietę poprosić, mogą dyskutować, ale ostateczna decyzja należy do kobiety. Facet może ją najzwyczajniej zostawić.
Tylko o ile wiem to również dziecko faceta. Kobieta sama nie zapracowała na ciąże.
Inkubator jakim jest macica należy do kobiety, ale wkład jest własnością również mężczyzny. Pół na pół.
Ty jednak mówisz, ze facet nie ma prawa decydować o swoim dziecku.
Nie ma tez prawa kazać usunąć dziecka czym naraża się na koszta w postaci
Z tego co wiem, facet nie musi uznawać dziecka. A skoro tak bardzo nie chce żeby istniało, nawet kosztem zmuszenia ukochanej osoby do zrobienia czegoś wbrew sobie, bo jest częściowo JEGO, to taki trochę pies ogrodnika - "ja nie chcę mieć, ale
Wiem o co Ci chodzi. Tak mi się wydaje. Rozmowa w związku na pewno by miała miejsce. Może podświadomie odnosiłem się do sytuacji pokazującej fiasko edukacji seksualnej czyli szybkiego numerku bez zabezpieczenia gdzie decyzja jest miedzy dwoma obcymi osobami.
Facet może nie uznać dziecka jednak obowiązek alimentacyjny pozostaje, po prostu traci praw wobec potomka.
Co do zęba odpowiem wymijająco wprost: jakby się psuł to bym musiał :) i mnie by
@Nekron: nie oczekujcie od kobiet równouprawnienia w miejscach, gdzie to mężczyźni są dyskryminowani.
Jeśli aborcja na życzenie jest legalna, to facet w przypadku niechcenia dziecka nie powinien musieć płacić alimentów.
Tak tylko to pokazuje jak dziurawe mamy prawo.
Jak postulowana przez feministki równość jest nie wykonalna.
Pokazuje, ze to mężczyzna de facto jest na mniej uprzywilejowanej pozycji.
Przy okazji pokazuje kompletne faktu jednego z fetyszy drugiej fali feminizmu czyli edukacji seksualnej.
@Just2b3: Co? Za dużo do myślenia?
Czy jeśli ojciec weźmie na siebie odpowiedzialność za wychowanie dziecka, czy ma prawo zmusić kobietę żeby 9 miesięcy je nosiła i urodziła? Okrutne, ale wciąż nie. Ale dobrze by się stało, jeśli kobieta by tak uczyniła i po wszystkim także się praw