Wpis z mikrobloga

#feels #rozowepaski #gorzkiezale

Niektórzy pewnie mnie kojarzą z tego wpisu, otóż fajnie, pocieszyliście mnie, zrobiło mi się lepiej no, ale minęły te 4 dni fascynacji waszymi radami i przyszła znowu do mnie ta pustka, to uczucie , że mi jej brakuje i chętnie bym się z nią spotkał, dotknął, napisał nie wiem cokolwiek, ale wiem, ze nie mogę, bo tak to się nigdy z tego nie uwolnię. Przez te 4 dni, jak nachodziły mnie feelsy to czytałem sobie to wszystko i do mnie dochodziło, że nie mam po co pisać, odeszła to odeszła, nie chce mnie trudno.

Siłownia: jest

Bieganie: jest

No ale jakoś średnio to wychodzi, najgorzej jest wieczorami, przez dzień to jeszcze, bo się coś robi.

Wyjść nie mam do kogo bo mieszkam na zadupiu i nikt się tu nie spotyka, poza tym nie mam za dużo znajomych, miałem ją i przyjaciela, teraz mam tylko takiego kolegę z którym chodziłem do #podbaza i #gimbaza ale on przez tydzień nie ma czasu, poza tym będę wyjeżdżał za granicę czyli już w ogóle nie będzie się do kogo odezwać a co za tym idzie -> znowu feelsy

Co mam zrobić? jak sobie pomóc? myślałem nad wieczornymi filmami, ale tak samemu ->znowu feelsy... i tak w kółko

Wołam tych co byli najbardziej zaangażowani jednocześnie jeszcze raz im dziękuję :)

  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach