Wpis z mikrobloga

Muszę Wam się pochwalić co dzisiaj #!$%@?łem.

Otóż na pewnej imprezie poznałem (a w zasadzie tylko się przywitałem) fajna dziewczynę. Potem dodaliśmy się do znajomych na FB i tyle. Żadnych rozmów na czacie czy coś. Jakoś w niedziele zauważyłem, że wybiera się do jednego z klubów (wydarzenie na FB). Ja oczywiście nie nadaję się do takich miejsc, więc wpadłem na inny pomysł. Wiedziałem na jakim osiedlu mieszka, wiedziałem też, który przystanek jest najbliżej tego klubu. Tylko jedna linia pasowała. Teraz wystarczyło tylko sprawdzić o której godzinie odjeżdża ostatni autobus. Godzina ustalona. Pod osłoną nocy zabrałem samochód rodziców i w drogę.

5 minut przed planowanym odjazdem autobusu ustawiłem się w odległości około 150m od przystanku z lornetką w ręku. Przystanek ładnie oświetlony, więc wszystko widać jak na dłoni. Poczekałem chwilę, już tracą nadzieje, że się nie pojawi. A tu, eureka, jest. I to sama bez koleżanek. No to wsiadam w samochód i podjeżdżam. Wywiązał się taki dialog:

Ja: Monika?

M: Tak, znamy się?

Ja: No jasne, poznaliśmy się na imprezie u #seba

M: A no tak, pamiętam ciebie.

Ja: Chodź podrzucę cię, nie będziesz przecież sama po nocy jeździć

M: No dobra

Pogadaliśmy o pierdołach. Zajechaliśmy pod jej dom i... dostałem w podziękowaniu buziaka :)

Misja zakończona sukcesem.

#wygryw #coolstory #rozowypasek #podryw
  • 47
@barto987: #przegryw i #friendzone

Ona cie nie poznała wiec miała na ciebie wylane.

Ale faktycznie zamiast sie #!$%@? busem to wezmie takiego stulejarza da mu calusa i zaoszczędzić czas i pieniądza. Później dala ci nr tele no bo #!$%@? dobrze jest mieć nr tele do darmowej taksówki.

Zwal sobie, pozbadz sie nadzieji i szukaj dalej.

PS. Taki stalking i kombinowanie z samochodem ojca #przegryw over 9000.
@niesmialy: jak bylem na etapie podrywania to sie nigdy nie #!$%@?, albo sie podobasz kobiecie to po ok miesiacu max #bedosexy albo nie to szukasz dalej. Jakas mi sie podobala to podchodzilem zapraszalem na kawe bralem numer jak cos pyklo to spotykalem sie a jak nie to nie. Zakladam ze macie ponad 20 lat a sie #!$%@? z tym jak 14 latki.
ledwo się na fb dodali do znajomych i już stalking


@Nalka: Lepsze to niż pisanie na czacie. Postarał się, wypatrzył, dopasował, czekał do późna, żeby się pokazać. Nie, najlepiej jakby z ciepłego wyra pisał do niej na Messengerze, tak?

Oh, wait - wtedy byłoby narzekanie, że to ciepła klucha, która boi się wyjść z domu.