Wpis z mikrobloga

Nic ani nikt nie wyprowadza mnie z równowagi tak jak mój dziadek - dzisiaj od 7 rano robił pranie mózgu mojej mamie, że Nas źle wychowała, bo tak mu ksiądz powiedział. A i że 75% wychowania zależy od matki i według tego księdza to jej wina, że nie chodzimy do kościoła ( ja lvl 21, brat 18, siostra 17).

BO PRZECIEŻ KSIĄDZ TYLE DZIECI WYCHOWAŁ, ŻE HO HO!

Nienawidzę turbokatoli.

Pozdrawiam.

#gorzkiezale
  • 113
  • Odpowiedz
@adrenalina: W ogóle to przykra sprawa, bo doskonale wiem co odczuwasz. Miałem w domu identyczną sytuację. Mieszkałem z moimi dziadkami, razem z tatą i mamą. Niestety, moja babka była toksyczną osobą, a dziadek... dziadka nienawidziłem gdy byłem młody, życzyłem mu śmierci czego później żałowałem. Był osobą o złotym sercu, jednak dawał się łatwo manipulować przez swoją żonę, a moją babkę i wychodziło jak wychodziło.

Ile razy to się w dzieciństwie usłyszałem, od niego, że nie mogę jeździć na rolkach bo sobie nogi połamie, nie mogę się zadawać z tym i tym bo oni ze złych rodzin pochodzą... raz była nawet kłótnia o to, że mój gruby kolega nie może chodzić po schodach u nas w domu, bo się zepsują od jego ciężaru! To są błahostki które pamiętam, ale było tego dużo więcej i dużo poważniejszych. A kłótni, które wyrządzał dziadek w moim domu? Od groma i to takich, że do mojego ojca raz startował z siekierą. To była ciemna strona mojego dziadka, ale ujawniała się tylko dlatego, że moja babka cały czas go urabiała. Pamiętam jedną sytuację, która zmieniła mój osąd o nim o 180*.

Przyszedł do mnie kiedyś i dał mi 5zł. Tyle że zrobił to w taki sposób, że nigdy tego nie zapomnę. Stary schorowany człowiek dał mi 5zł i ze łzami w oczach prosił, żebym nie mówił o tym "babci", bo będzie miał przez to problemy, ponieważ jemu niewolno dotykać pieniędzy. Wtedy coś we mnie pękło. Byłem już starszy, więcej faktów kojarzyłem... wtedy zrozumiałem, że to nie dziadek jest problemem, tylko babka, która potrafiła go w zaciszu tak "urobić", że dziadek na drugi dzień robił awanturę o to co ona
  • Odpowiedz
@adrenalina: Masz 21 lat! Nie możesz mu po prostu powiedzieć żeby się odpieprzył?

Też mam 21lvl i od ponad dwóch lat nie byłem w kościele, co więcej nie mam zamiaru tam iść.

Oczywiście części mojej rodziny jest nie w smak ale szczerze mam to gdzieś. Wolę być nielubiany i żyć zgodnie z własnymi przekonaniami niż dla poklasku zmuszać się oszustwa.
  • Odpowiedz
#wykopowemadrosci


@weeden: Znaczy, sądzisz, że każdy, kto wierzy w Boga, jest katolikiem? xD

ale oni i tak twierdzą, że źle mnie wychowali, bo nie chodzę do tego budynku raz w tygodniu


@Nietopesz: Musieliby Ci chyba zrobić jakieś ostre pranie mózgu ;) Tylko widzisz, oni na to nie patrzą w ten sposób, dla nich chodzenie do kościoła to jest coś takiego jak jakaś elementarna uczciwość, prawdopodobnie więc
  • Odpowiedz
@raban321: No właśnie oni tak do tego podchodzą, że jak ktoś nie chodzi do kościoła to jest źle i tyle. Nie przetłumaczę i nawet nie próbuję, bo to może się skończyć tylko kłótnią. Mówię tylko, że żyję po swojemu i to moja przemyślana decyzja.
  • Odpowiedz