Wpis z mikrobloga

Mirki co mi się przypomniało to kisnę sama z siebie. Opiszę wam mój krótki, acz sromotny damski #przegryw kilka lat temu kiedy byłam młoda i głupia, pierwsze kontakty z chłopakami. Pewnego słonecznego dnia wyszłam na spacer. Wędrowałam niczego się nie spodziewając w pewnym momencie spotykam na swojej drodze mojego dobrego znajomego z drugim #niebieskipasek taki 7,5/10, nie powiem, wpadł mi w oko, przedstawiliśmy się sobie, cześć cześć, kolega z drugim paskiem poszedł w swoją stronę bo im się spieszyło. Idę sobie i ja swoją drogą, po jakimś czasie wracam do domu. Wieczór, dostaje wiadomość z nieznanego mi jeszcze numeru, coś w stylu "Hej Karyna tu kolega Anona, spodobałaś mi sie, może chciałabyś się jutro spotkać, wychodzimy o 15 z Anonem dołączysz do nas?" Myślę sobie oo czemu nie, przystojny chłopak, fajnie było by się poznać. Następnego dnia ładnie się ubrałam itd #rozowepaski wiedzą o co chodzi i wychodzę w dobrym nastroju w końcu komuś się spodobałam, może co będzie xD Spotkaliśmy się gadka szmatka, chłopak całkiem fajny, miły jednak całe spotkanie miałamwrażenie że coś jest nie tak ale myślę no co ma być nie tak, kulko nie wkręcaj sobie przecież sam chciał wyjść i się spotkać. No i nie k---a, nie myliłam się. xD Nie mogło być dobrze. Kulko jednak nie spodobała się chłopakowi postanowił więc zakomunikować jej to w miły sposób sms'em zaraz po zakończeniu spotkania: "wiesz co jednak pierwszym razem to ci się dobrze nie przyjrzałem może usuń mój numer". Samoocena tak bardzo r-------a, tusz tak bardzo rozmazany, płacz.mp3, kompleksy tak bardzo xD Teraz się z tego śmieję ale nikomu nie życzę takiego uczucia zażenowania jak wtedy ( ͡° ʖ̯ ͡°) #feels #gorzkiezale. Dajcie jakiegoś plusa na pocieszenie bo na wspomnienie tamtego dnia #feels w c--j

tl;dr Spotkałam kolegę z jakimś obcym chłopakiem, obcy chłopak napisał do mnie sms'a czy chcę się spotkać następnego dnia a po spotkaniu napisał mi że jednak mi się dobrze nie przyjrzał i żebym usunęła numer ( )
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kulko: współczuję, zrobił to w zbyt bezpośredni sposób, nie przeszłoby mi takie słowa przez gardło (a w sumie to przez klawiaturę) ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@kulko: no niestety, ale znowu ci którzy "wiedzą co to delikatność" są idealnymi "przyjacielami", czasami wolałbym być oziębłym palantem, bo na takim właśnie dziewczyn lecą :/
  • Odpowiedz