Jak sądzicie, mam szanse w przyszłości na karierę w biurze jakiejś firmy biorąc pod uwagę że swoją "karierę" zawodową póki co zaczynam od typowego robola(magazyny, obecnie produkcja) ? Jest nabór w mojej firmie na program leadership program który jest w stolicy. Brak studiów jakichkolwiek. Składać czy nie składać ? :>
Fajnie w końcu by było się jakoś wybić i zamiast #!$%@?ć typowo na stanowisku PPP(przynieś, podaj, pozamiataj) to robić gdzieś w biurze i przekłądać papierki.
Owszem, jest w firmie system premiowania itd. ale biorąc pod uwagę że jestem w "zonie" 14 i każdy "zone" składa się z 16 "stepów" i każda ocena pół roczna może mi maksymalnie dać 6 stepów w górę (biorąc pod uwagę że będę dostawał max ocene) ale zanim osiągnę jakiś poziom to minie chyba ze 100 lat :|
Poszukujemy absolwentów lub studentów ostatnich lat studiów gotowych do podjęcia pracy w pełnym wymiarze godzin; ludzi z pasją, wyróżniających się nie tylko bardzo dobrymi wynikami na studiach, ale dodatkowymi osiągnięciami i szerokimi zainteresowaniami.
@ungaged: Jeżeli pytasz dokładnie o to za co mam być odpowiedzialny i co mam "przekładać"to of course nie mam pojęcia, mogę jedynie się dopytać koleżanki z firmy która idzie na ten program (jest na programie który składa się 3 poziomów, od nowego roku idzie właśnie do warszawy na ten program)
Ogólnie nie mam pojęcia bo tak jak pisałem wcześniej nie mam doświadczenia z takim stanowiskiem(praca przy biurku)
@ungaged: #!$%@?, jutro się dopytam co i jak, może chociaż uda mi się do biura w mojej firmie dostać bo póki co 2k jest spoko ale niedługo mi się skończy sielanka(za 4 lata)i przydało by się zarabiać chociaż te 3k na rękę...
@Roballo: Tak po przemyśleniach to może jednak podkręcę EN w mowie bo jest trochę kiepski(w piśmie spoko) A wiadomo jak jest z ze stanowiskami, jak ma się znajomości to i się praca znajdzie :)
@login_zajety_sic: złożyć nie zaszkodzi, nawet jeśli nie przyjmą to warto próbować
w razie co przed rozmową dobrze się przygotuj
z tego co jest napisane na stronie, musisz być gotowy na podróże po europie w każdej porze dnia i nocy, znać biegle angielski (przynajmniej tak 7/10), być otwartym do ludzi (nie możesz być stuleją z piwnicy)
@Roballo: kończę w tym semestrze BHP i zmierzam iść na administrację też zaocznie.
@ungaged: z tym lataniem po EU to trochę na wyrost napisali, na bank ang. w mowie muszę ogarnąć bo na rozmowie na pewno będzie jakaś pogadanka. Mam trochę fory bo jestem "swój" (pracuje u nich)
@ungaged: Czyli to co u mnie, obecnie mam rozkład pracy tak: pierwsza godzina do przepracowania a później 30min. robisz, 30min przerwy(słodycze za free, TV, palarnia, autmaty z napojami itd.) i tak do końca, wyjazd na kajaki zaliczyłem i ogólnie nie pamiętam dnia :D. Social też zajebisty, dbają o pracownika jak cholera.
@login_zajety_sic: my mieliśmy śniadanie, obiad i kolacje "szwedzki stół" (wszystko stało w tych podgrzewaczach), było w czym wybierać, od spaghetti, przez ziemniaki do ryby w sezamie
słodycze, ciasta, słone przekąski, darmowe automaty z kawą, herbatą
nawet wygrałem kilka "giftów" typu długopisy z europarlamentu, notesiki itp
ale oczywiście podstawą jest angielski, było dwóch takich co w ogóle ani słowa nie wydusili i oczywiście robiłem im za tłumacza
To też mam, w pewnym sensie. Jest kantyna, codziennie inne menu (średnio 15 pozycji) ostatnio z "egzotycznych" było sushi. Fakt płatne ale 4zł za obiad z zupą :D
Angielski tak czy siak jest b.ważny nawet gdy go nie wykorzystujesz w pracy. Ułatwia życie i tyle.
http://mars.talentfinder.pl/AdvertView.aspx?aid=43&rurl=http0x3A0x2F0x2Fmars.talentfinder.pl0x2FAdvertSearch.aspx.0x
Fajnie w końcu by było się jakoś wybić i zamiast #!$%@?ć typowo na stanowisku PPP(przynieś, podaj, pozamiataj) to robić gdzieś w biurze i przekłądać papierki.
Owszem, jest w firmie system premiowania itd. ale biorąc pod uwagę że jestem w "zonie" 14 i każdy "zone" składa się z 16 "stepów" i każda ocena pół roczna może mi maksymalnie dać 6 stepów w górę (biorąc pod uwagę że będę dostawał max ocene) ale zanim osiągnę jakiś poziom to minie chyba ze 100 lat :|
#pracbaza #firstworldproblems #przewijajdalej #przemysleniapopijaku
nawet o tym nie myśl ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie nie mam pojęcia bo tak jak pisałem wcześniej nie mam doświadczenia z takim stanowiskiem(praca przy biurku)
w razie co przed rozmową dobrze się przygotuj
z tego co jest napisane na stronie, musisz być gotowy na podróże po europie w każdej porze dnia i nocy, znać biegle angielski (przynajmniej tak 7/10), być otwartym do ludzi (nie możesz być stuleją z piwnicy)
@ungaged: z tym lataniem po EU to trochę na wyrost napisali, na bank ang. w mowie muszę ogarnąć bo na rozmowie na pewno będzie jakaś pogadanka. Mam trochę fory bo jestem "swój" (pracuje u nich)
ja byłem na kilku "international workshops" bo tak to się nazywa, sporo teorii, ale wszystko ma swoje plusy
Na Litwie mieliśmy 2osobowe pokoje w 5 gwiazdkowym hotelu mercure
od 9 do 20 siedzieliśmy w salach konferencyjnych, 10 minutowe przerwy na kawe co półtorej godziny
ale oczywiście po kolacji alkohol lał się litrami ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°
słodycze, ciasta, słone przekąski, darmowe automaty z kawą, herbatą
nawet wygrałem kilka "giftów" typu długopisy z europarlamentu, notesiki itp
ale oczywiście podstawą jest angielski, było dwóch takich co w ogóle ani słowa nie wydusili i oczywiście robiłem im za tłumacza
bywało tak, że do 3
To też mam, w pewnym sensie. Jest kantyna, codziennie inne menu (średnio 15 pozycji) ostatnio z "egzotycznych" było sushi. Fakt płatne ale 4zł za obiad z zupą :D
Angielski tak czy siak jest b.ważny nawet gdy go nie wykorzystujesz w pracy. Ułatwia życie i tyle.