Wpis z mikrobloga

Dzień 83 #krolkasieodchudza

Przerwałam dzisiaj moją obsesję stawania na wadze, ale tylko dlatego, że byłam nieprzytomna. Spałam niecałe 4h. Zachciało mi się meteorytów! :D ale warto było ()

Dzisiaj poćwiczone 25 min z Mel B. Wysiadłam. Ale podobały mi się te ćwiczenia. Dzięki #rozowaredukcja :D Spociłam się chyba bardziej niż podczas biegu. W ogóle myślicie, że to normalne, że poci mi się całe ciało oprócz twarzy? Od zawsze tak mam. Przynajmniej nie muszę zmywać tuszu z oczu przed ćwiczeniami, bo i tak mi się nic nie rozmaże ^^

Zjedzone:

* granola

* banan

* makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym

* sałatka ze sznyclem z indyka

Kupiłam sobie nawet Women's Health do poczytania, może coś będzie ciekawego, chociaż słyszałam, że w wersji dla facetów, często są powielane jakieś mity na temat diety czy ćwiczeń. Ale poczytać nie zaszkodzi, może dowiem się coś mądrego ;) Przy okazji kupiłam gazetkę z przepisami, bo dużo było dań bezmięsnych i z makaronem. Jak coś wyszperam fajnego to dam znać.

#odchudzanie
  • 18
@forvel: ja niestety nie mam takiego komfortu, żeby gdzieś regularnie chodzić. Wolę sama, kiedy tylko mam czas. A staram się nawet codziennie, ale nie zawsze mi to wychodzi ;p