Wpis z mikrobloga

Czytam sobie forumy dla dziewczyn, bez konkretnego powodu i jedna dziewczyna wali z tekstem:

"Chłopak znalazł pracę w rzeźni, żeby móc wynająć mieszkanie, bo chciałby mieszkać ze mną. Cieszę się i w ogóle ale jestem wegetarianką i nie wiem czy mogę być z kimś kto patroszy zwierzęta."

Nie za bardzo rozumiem, znaczy to, że ona serio myśli, żeby zerwać z chłopakiem (który pewnie wie że ta nie je mięsa i nie miał specjalnego wyjścia jeśli chodzi o wybór pracy) dlatego, że facet zbiera na wspólne mieszkanie i przyszłość?

#bekazrozowychpaskow #bekazwegetarian #alezejak
r.....a - Czytam sobie forumy dla dziewczyn, bez konkretnego powodu i jedna dziewczyn...

źródło: comment_Yx9AxCAL43jxejf6gsqWE2Ozi1UWlbn6.gif

Pobierz
  • 37
@Mariusz_Drugi: Właśnie wątek tam się rozwinął i pojawiło się więcej, które mówią coś w stylu "Nie wiem jak to wytrzymujesz, dla mnie to już by była sprawa skończona" albo "Biedactwo, jak możesz wytrzymać wiedząc co on robi? Chyba odpuściłabym sobie taki związek..."
@rudamaryja:

umawianie się z podczłowiekiem pracującym w rzeźni


xD No nieźle. Powinno go rzucić z samego powodu, że jest skończoną #!$%@?ą nie potrafiącą znaleźć sobie normalnej pracy. O jakiej Ty przyszłości piszesz? Zresztą skoro zarabia groszę to po co chce mieszkać razem? Nie lepiej te pieniądze inwestować?

Co do laski to co w tym dziwnego? Załóżmy, że bardzo lubisz koty a Twój chłopak zatrudnia się do firmy, która się nad kotami
@chapeaunoir: Czemu od razu podczłowiekiem? Chłopak uczciwie zarabia na życie, może nie miał specjalnie innych opcji, a o wspólnej przyszłości mówię, bo tak to określiła sama autorka wątku. Może fakt, lepiej żeby siedział w domu na garnuszku rodziców i pił kawę z mlekiem sojowym, bo autorce przekonania mówią, że wszyscy naokoło mają nie mieć styczności z mięsem dla niej.

I dziwie się, że serio rozważa podjęcie decyzji czy zerwać z chłopakiem
@Liquid_Snake: tylko do terapeuty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Styrmir: od razu poczucie wyższości, mnie tu o postępowanie chodzi! Najlepsze, że w obecnych czasach zamiast rozmawiać o problemach wywleka się to pod głosowania publiczne. Ale nie narzekam, mam temat do rozmowy ;)
@rudamaryja:

oj jak romantycznie, chłopak się poświęca dla dziewczyny....

Po 1. mógłby uszanować, że jego dziewczyna przejmuje się losem zwierząt.

Po 2. mógłby znaleźć sobie normalną pracę. W rzeźni nawet mało kto wyrabia psychicznie.

Może fakt, lepiej żeby siedział w domu na garnuszku rodziców i pił kawę z mlekiem sojowym,


Jasne bo obecnie prace można znaleźć tylko w rzeźni. To ma sens.

bo autorce przekonania mówią, że wszyscy naokoło mają nie
@chapeaunoir: O ja to rozumiem. W przypadku kotków mówiłam w swoim własnym odczuciu. Ale lecimy po kolei.

Oczywiście, że mógłby znaleźć sobie "normalną" jak to określasz pracę ale powiedzmy sobie szczerze że z pracą nie zawsze jest tak kolorowo. Biorąc pod uwagę każdą możliwość, w małych miejscowościach jest ciężko, w dużych też nie zawsze tak kolorowo. Zakładając, że chłopak się starał może to była jedyna, która odpowiadała pod każdym względem. Nie