Wpis z mikrobloga

@franekfm: W Polsce by mu dzieciaka nie odebrali, bo koleś pochodzi z #!$%@? bogatej rodziny. Do tego teraz sam robi hajs mówiąc o tym jak bardzo jest twardy.

Gdyby urodził się w typowej biednej rodzinie, lub nawet klasy średniej to już widzę jak bardzo by motywująco opowiadał o schodzeniu po schodach w bloku.

Opiekunka robi wszystko za niego. Jego jedynym osiągnięciem w życiu jest fakt, że się nie zabił.