Na początek chciałbym, abyśmy zebrali listę rzeczy, która najbardziej nas – mężczyzn, szczególnie młodych, boli w polskim prawie, kulturze oraz tradycjach. Problemy te dotyczą również wielu młodych kobiet, gdyż polityka w tym kraju to przede wszystkim kłanianie się „startym babom”:
*
Emerytury.
Każdy wie jak sytuacja wygląda dziś – jednak to, co może nadejść będzie jeszcze gorsze. Jeśli wiek emerytalny zostanie podniesiony, to prawdopodobnie „o 2 lata” – czuli dla kobiet będzie to 62, a dla mężczyzn 67. Ponieważ Polscy mężczyźni, szczególnie urodzeni przed 1985 są przepracowani, zaniedbani i schorowani to śr. długość życia mężczyzny będzie spać. Możliwe więc, że za kilka lat śr. długość życia Polaka na emeryturze będzie wynosić 3-5lat, podczas gdy dla kobiet – których długość życia wciąż rośnie, 25-30 lat…
*
Dodatkowo 99% osób, które pobierają emerytury „po zmarłym partnerze” to kobiety pobierające emerytury po mężach. Często kobieta, która NIGDY nie pracowała potrafi dziś pobierać emeryturę na poziomie średniej krajowej wypłaty… Wiek emerytalny należałoby zrównać, wysokość składek uzależnić od przepracowanego okresu.
*
Zasiłki.
500+ zostało poddane jednej rewaloryzacji, przez co Polska ma najwyższe zasiłki na dzieci w odniesieniu do pensji minimalnej w całej UE. Możliwe, że za kilka lat zamieni się ono w 1000+ bo „tak głosuje naród”.
Na zasiłkach zyskują przede wszystkim kobiety – 800+ nie jest brane przy ustalaniu wysokości alimentów po rozwodzie, są to pieniądze „dziecka” którymi niemal zawsze w 100% rozporządza kobieta, nierzadko większość tego dodatku przeznaczając na siebie samą. Problemem są też migranci. Dziś do Polski może przyjechać kobieta z 3ką dzieci, pobrać 500+ i tak sobie utrzymywać swoją rodzinę za pieniądze polskiego podatnika… Darmowe żłobki i przedszkola tak, mieszkania socjalne tak ale z rygorystycznymi wymaganymi, dawanie żywej gotówki do ręki stanowcze nie.
*
Migracja.
Polska potrzebuje migrantów – nawet nie chodzi o strukturę demograficzną. W każdym kraju który ma rozwiniętą gospodarkę przychodzi moment, w którym jego obywatelom nie chce czy nie opłaca się pracować jako dostawca jedzenia, kierowca, sprzątacz, skręcacz śrubek… Oczywiście zależy to od danego regionu, jednak schemat jest ten sam: imigranci zarabiają mało i pracują dużo, dzięki temu miejscowi którzy zarabiają średnio i pracują normalnie mogą sobie pozwolić na usługi i produkty świadczone oraz wypracowywane przez migrantów.
*
Czasami większość zysków trafia do właściciela firmy, a ceny pozostają takie same, niemniej sumarycznie Polska potrzebuje setek tysięcy migrantów rocznie – bez tego gospodarka może nam się nie tyle zapaść, co mocno spowolnić. Problemem jest rodzaj migrantów – ponad 85% osób trafiających do Polski to młodzi mężczyźni. Raz, że pracodawcom bardziej zależy na męskich pracownikach – nie wiem czemu, ale się domyślam – dwa: w wielu krajach kobieta prędzej zostanie pobita i wielokrotnie zgwałcona, niż uda się do konsulatu złożyć podanie o zezwolenie o pracę w Polsce…
*
Powinno być tak: dla każdego kraju 60% pozwoleń jest dla kobiet do 35r.ż. Czyli jak 6 kobiet rozpocznie pracę w PL to wpuszczamy 4 mężczyzn. Jak dana podkultura w której kobieta ma mniej praw niż koza czy owca nie będzie chciała w ogóle umożliwiać kobietom wyjazdu do Polski, to z takiego kraju zwyczajnie nie będziemy brać ludzi – i dobrze, bo najczęściej niosą za sobą jedynie gwałty, kradzieże i rozbije…
*
Rynek mieszkaniowy.
Dziś młoda para zarabiająca razem 2 średnie krajowe nie jest w stanie kupić mieszkania 4M (takiego do wychowania 2+ dzieci) w miastach liczących więcej niż 15k mieszkańców – a nie każdy może pracować 100% zdalnie. Ceny mieszkań są odrealnione, zawyżone przez lichwiarskie kredyty, patodeveloperów, pośredników, fliperów, oraz pompowane przez osoby i fundusze spoza Polski. O tym, jak, po co i dla czego poprawić tą sytuację można by napisać książkę – niemniej problem jest ogromny i każdy to wie.
*
Służba zdrowia.
80% kasy z NFZ wydawane jest na kobiety. Mężczyzn bada się mniej, leczy za późno albo wcale. Sami mężczyźni są też mniej świadomi i często idą do lekarza tylko po to, aby usłyszeć ile im zostało czasu. Dzieje się tak chociażby z powodu tego, że gdy kobieta mając 60 lat lata hobbystycznie po wszystkich możliwych lekarzach jej rówieśnik pracuje przez kolejne 5 lat – a gdy sam odchodzi na emeryturę jest już często za późno, aby o siebie zadbać. Dodatkowo mężczyźni pracują dużo dłużej i w znacznie gorszych warunkach – inaczej na starość będzie żyła pani Krysia, która całe życie piła kawę i jadła ciastka w klimatyzowanym urzędzie a inaczej pan Mirek, który odkąd skończył 18 lat pracował jako spawacz, nierzadko po 10-12h/6dni w tygodniu i w firmach które nie zawsze przestrzegały BHP.
*
To tyle ode mnie.
Komentarze (74)
najlepsze
Niestety żyjemy w czasach gdzie mentalność wschodnia spotkała się z zachodnim progresywizmem i powstał z tego potworek, który wszelkie dmuchanie na kobiety (nie do wojska, bo się nie nadaje, nie na zbieracza śmieci, bo kobiecie
Tak tak 100% Polaków piło i biło no i oczywiście 100% przemocy domowej to facet lejący matkę, żonę i córkę.
Wychodzi na to że każdy był Kaczmarskim...
@JazzBlurr: Ale po co mają zakładać skoro już mają cywilizacje kobiet, zwłaszcza w Polsce.
Widać baby nie są tak niedorozwinięte jak mężczyźni, żeby budować coś tysiąc lat i dać sobie odebrać w 50.
@papanostulos:
Zdecydowana większość ludzie w rozumieniu polityki jest zwykle głupia. Bezdennie głupia. Przodują w tym kobiety, ale większość mężczyzn też kompletnie nie rozumie rządzenia państwem, ekonomii, polityki. Nic dziwnego w tym, że głupi ludzie głosują tak jak im każą w reklamach politycznych.
Jest pierwiosnek nadziei, bo ostatnio 16% mężczyzn zagłosowało na jedyną partię spoza reżimu władzy zatwierdzonego przez zakulisowych władców
Powinno być tak jak pisał wyżej. Oddzielne systemy dla kobiet i mężczyzn... przynajmniej emerytalne.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Belzdron:
Pokaż mi kraj w którym ludzie z Ukrainy mają tak duże przywileje względem miejscowych. Albo kobiety są tak bardzo "specjalnie traktowane".
Jak robiłem w Danii widziałem dziewczynę w 8 miesiącu ciąży w pracy, u nas pozytywy test i myk l4...
wszyscy których uważacie za "władców" polski, tzw decyzyjnych to mężczyźni więc na pewno nie pisaliby prawa przeciwko samym sobie gdyby nie byli do tego zmuszeni
Dokładnie!
Największa beka z ludzi co analizują głosowania nad ustawami i mówią "PiS/PO głosowało jak PO/PiS !!!!111jeden" gdzie tak na prawdę "głosują" starsi panowie z pewnych kręgów przy których taki Tusk czy Kaczyński to jak ministranci przy biskupach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wqeqwfsafasdfasd: mówi się "starsi bracia w wierze" ^(oo)^
Kierowniku, dożyć do emerytury to już jest osiągnięcie. I taką opcję, że chłop nie dożyje zus lubi najbardziej.
Tak, najlepiej jakiś wypadek bo jak choruje to jeszcze trzeba go "leczyć" na NFZ...
Jedyny sposób na zwiększenie dzietności to masowe przyjmowanie kobiet. Warunki: mniej niż 30 lat i brak nadwagi.
W Polsce brakuje jakieś 2mln młodych panien a i tak ponad 90% migrantów to mężczyźni...
@blehblehbleh: Absolutnie nierealne w kulturze skrajnego indywidualizmu który osiągnęliśmy.