Wpis z mikrobloga

#rozkmina #44 #powstanie #polska #ludzie #oswiadczenie #wykop #neuropa #4konserwy #gorzkiezale

70 lat temu ludzie którzy mieli dość życia w strachu, dość prześladowania, zniewolenia oraz życia w ciągłym strachu staneli do walki. Może i walki która przyniosła wielkie smutek i cierpienie, ale po 5 latach zniewolenia chęć odzyskania wolności była silniejsza. Jak mnie denerwują osoby którym największym problemem jest brak internetu, piszą, że powstanie było bezsensowne. Może i było. Czy jakakolwiek wojna,walka,powstanie jest sensowne? Koledzy, wasze rodziny są zabijanie w imię chorej ideologii. Ciała na ulicach, masakra na Woli, itd. Wyobraźmy sobie ten świat. Nie obchodzi mnie czy powstanie było sensowne czy nie. Najgorsi są te gwiazdeczki które piszą:

No ja #!$%@? jak będzie wojna.


I dostają lajki, fejm i szacun. Za to ci którzy piszą:

Zostałbym i walczył


Są wyśmiewani bo #przygryw #ciota i niech ratuje życie.

Wiecie czym się różni II RP od III? W II RP ludzie byli, dumni, silniejsi, posiadali sumienie i wartości. Niektórzy politycy byli honorowi a ludzie myśleli . Pracowali, narzekali ale sprawiali, że są szczęśliwi. Nie byli tak próżni, że nie mogli zagadać do dziewczyny, za to dziewczyny nie były #!$%@?. Mężczyźni zachowywali przyjaźnie na lata a kobiety na całe życie.

Nasza polityka karleje. My skarleliśmy.

A internet jest tylko miejscem gdzie można to napisać a przecież i tak nikt tego po dłuższym czasie nie spamięta. Dlatego to wielki wynalazek. Pozwolił on nie tylko na tłumienie różnych idei ale i problemów ludzi którzy naprawdę mają problemy jak w tagu #depresja czy #tfwnogf gdzie ludzie czują się nie kochani i nie chciani.

Nie bądźmy głupcami.
  • 20
@sphinxxx: No i ta nowmowa. Ciemnogród, janusze, cebule i śliwki. Nie ogarniasz tego już po jakimś czasie kto się z kogo śmieje. Czy śmiejący się z #przygrywow to cioty czy jeszcze nie? Czy może śmiejący się ze śmiejących są ok?

@PatologiiZew: Nie idealizuje, bo wiem że miała problemy i to wielkie. Ale wiem tez jaką pracę wykonali by połączyć 3 inne części kraju, innych cywilizacji by powstał jeden naród. II
@PatologiiZew: Dlatego wolałbym abyśmy nie pisali czy wojna była potrzebna czy nie. To bezsensowne i tak, masz rację, nie możemy tego zweryfikować. Muszę ci jednak powiedzieć, że Polacy nie walczyli ramię w ramię z Niemcami. Nie przypominam sobie by Polacy pomagali Niemcom i sympatyzowali z nimi, a o Francuzach, Anglikach, Amerykanch i Sowietach słyszałem.
@Jam1911: Nie tyle walczyli co podczas wojny w wielu miejscach relacje były"dobre". Dotyczyło to w szczególności rejonów w których bawiły się ludowe bojówki. W tamtych czasach wiele środowisk kładło nacisk na wychowanie narodowe/patriotyczne. Siłą rzeczy Polacy byli przywiązani do Ojczyzny. Teraz po latach marazmu w końcu coś się ruszyło. Idzie nowe pokolenie ;)
@Jam1911: Poważnie byś walczył za tą kupę gówna? Wiesz, że historia nasra na pamięć o tobie a polityczne #!$%@? wytrą sobie Twoim poświęceniem mordę? Ile razy tak się już stało? Za każdym razem polskie polityczne #!$%@? (my to mamy w genach, za Piłsudskiego komuny jeszcze nie było a było to samo) srały na ludzi którzy ginęli między innymi za ich koryta.

Gdybym bym Brytyjczykiem, Niemcem, Francuzem, Szwajcarem, Norwegiem, Holendrem, Szwedem, Finem,
@Khaine: A walka za Ojczyznę w której będę mógł żyć w zgodzie z religią i kulturą? Walka o miejsce w którym wychowam swoje dzieci po polsku? Tak jak mnie wychowano. Politycy się zmieniają i odchodzą. Matka-Ojczyzna jest jedna. Może mieć wiele wad ale to naszym zadaniem jest ich leczenie. Uciekają tylko tchórze. Swoją drogą jestem ciekaw ile wiesz o historii krajów które wymieniłeś..
@PatologiiZew:

A walka za Ojczyznę w której będę mógł żyć w zgodzie z religią i kulturą?


Przecież teraz prawie wszędzie tak jest i tak.

Walka o miejsce w którym wychowam swoje dzieci po polsku?


A co ten język polski taki specjalny? Wiadomo, że własny, ale nie ginąłbym za to żeby ktoś mógł mówić po polsku. Jak cię zabiją to nie wychowasz dzieci po polsku. Jak się ewakuujesz za wczasu, albo poddasz
Wiecie czym się różni II RP od III? W II RP ludzie byli, dumni, silniejsi, posiadali sumienie i wartości. Niektórzy politycy byli honorowi a ludzie myśleli . Pracowali, narzekali ale sprawiali, że są szczęśliwi. Nie byli tak próżni, że nie mogli zagadać do dziewczyny, za to dziewczyny nie były #!$%@?. Mężczyźni zachowywali przyjaźnie na lata a kobiety na całe życie.


@Jam1911: ale idealizujesz.
@Jam1911: Słowa to słowa. Jaki jest największy ból który przeżyłeś? Wyrostek, złamanie, rozcięcie jakieś? Pomnóż to sobie razy dziesięć a i tak nie będziesz wiedział jak wygląda wojna. Wojna jest brudna tchórzliwa i śmierdząca, a gloryfikowanie jej prowadzi tylko do złego. Sam nie wiem czy byłbym w stanie walczyć za ten kraj i każdy zdający sobie sprawę z konsekwencji nie powinien móc tego zadeklarować. I smuci mnie spłaszczenie świata do dwóch
@Usmiech_Niebios: Za dużo naczytałeś się Wiedźmina. Wojna to zorganizowane rozkazy, tak, pełne emocji i czasami tchórzostwa oraz brudu ale jest też honorowa, dramatyczna i pełna cholernego patosu (może dlatego ludzie ją tak lubią) W dzisiejszych, wojskach zawodowych tym bardziej. Zgodzę się z tobą, że gloryfikowanie jej niczego nie przynosi, ale musimy sobie uświadomić, że nie możemy ot tak wydać osąd od jakimś powstaniu czy "wojnie". To zbyt trudne.
Na Zachodzie bez Zmian

Król Szczurów

O jeden most za daleko

Na Nieludzkiej Ziemii

To tylko kilka wymienionych książek na podstawie których uformowałem swoją opinię. Wiedźmin nie ma dla mnie większego znaczenia pod względem opisu wojny.

Ludzie nie lubią wojny a jedynie jej obraz w mediach, nazistów w wyprasowanych mundurach, bohaterów o blond włosach, ratowanie dzieci spod luf. Wojna nie jest czymś czego powinniśmy doświadczyć. Wojna to coś z czego powinniśmy wyciągnąć
Nie obchodzi mnie czy powstanie było sensowne czy nie.


@Jam1911: co

zginęło 200tys ludzi a ciebie to nie obchodzi?

sorry ale to jest typowe romantyczne polskie podejście, zero refleksji, zero pragmatyzmu tylko hurra bog honor ojczyna napieramy.

nieważne że bez broni, sprzętu i planu. najgorsze jest to że ludzie proponujący takie manewry zamiast być piętnowani są zachwalani.

Wiecie czym się różni II RP od III? W II RP ludzie byli, dumni,