Wpis z mikrobloga

  • 1
@Dorotabb: kolejka do kasy, grazyna wysyła janusza po coś jeszcze "na sklep" więc się nie ładuje na taśmę bo nie wiem czy nie wróci z dwoma 25 kg worami karmy dla psa. Spoko. To jeszcze toleruje. Ale już inny janusz wbija się przede mnie bo ja przecież tylko stoję z moimi zakupami i podziwiam urodę pani kasjerki. Zanim zdążyłem mu wytłumaczyć w czym rzecz już kolejny janusz z karyną wjeżdża
  • Odpowiedz