Wpis z mikrobloga

Piękny dzień - pomyślałem zaczynając kolejny dzień w mojej dobrze płatnej pracy jako himalaista myjący okna wieżowców.

Od dwóch godzin macham myjką, śmieszkuję z ziomeczkiem. Dobrze się bawię.

Nagle kurdebele co się #!$%@?. 26 piętro znanego wieżowca Mariott w stolicy naszego pięknego kraju a tu koleś rucha panią z korpo. Ale to byłą sprzątaczka. Podobno koleś (cholernie przystojny i męski szef korpo) zatrudniał zajebistą, młodą i dynamiczną ekipę i cholernie brzydkie sprzątaczki. Takie ala grodzki czy Heńka Krzywonos. Taki fetysz - feeders. Ona mu robi loda i to nagrywa. Pmyślałem a się dołączę i zacząłem nagrywać. Koleś mnie zauważył, otworzył okno i #!$%@?ąłem na ziemię.

Piszę z nieba. Zajebiste ziomeczki tu są xD

Dołączam fotkę żeby nie było że niby wkręcam. Taki ziomeczek podleciał na chmurce i mówi "podaj mi łapencję, idziewa do niebałkę xd".

#breligion #coolstory
Pobierz Brel - Piękny dzień - pomyślałem zaczynając kolejny dzień w mojej dobrze płatnej prac...
źródło: comment_PDJce0eboU4dcUlBC6McbDHlUeBrDyI2.jpg