Wpis z mikrobloga

witam serdecznie mireczków. mialbym takie pytanko, czy sa moze jakies zastrzezenia do tego, ze odkad jestem na masie (bardzo duzo wegli, szybki metabolizm) spie mniej i nie jestem zmeczony?

na diecie samo czyste jedzenie typu ryz, kurczak, orzechy, nie zrobilem zadnej bomby tylko caly czas progresja tak zeby robic ok 1-2kg/2 tyg, ostatni posilek 2-3 godziny przed snem.

jesli chodzi o sen to wczesniej spalem tez wzglednie nieduzo (7-8 godzin), ale bylo to nieregularne i czesto bylem zmeczony no i moglem spac wiecej tylko, ze trzymalem rygor w miare zeby te 7-8 godzin bylo tylko

po jakims czasie od przejsciu na diete zaczalem sie budzic wczesniej i spac mniej. obecnie spie 6 godzin (pojde spac o polnocy i obudze sie zwyczajnie o 6 rano, normalnie spalbym do 8-9 i do tego obudzil sie zmeczony) wiem ze to wciaz wzglednie duzo no ale jak na mnie to ekstra i do tego jestem mega rzeski. tylko wlasnie pytanko czy wszystko jest w porzadku i dieta dziala takie cuda, czy moze cos psuje w organizmie i sa jakies ale?

dodam jeszcze, ze dzieki silowni chyba lepiej sobie "radze" z testosteronem, #nofapchallenge juz leci nawet jakis czas i nie jest zle, z tego co sie orientuje to mozna brac testosteron boostery zeby poprawic sen wiec moze mimo ze sie dobrze czuje powinienem wiecej spac?

#silownia #mikrokoksy #dieta
  • 7