@ZAPACH_STARCA: Nie do końca rozumiem, co ma wnieść ten wpis. Dalej brakuje wyjaśnienia, czemu to nie jest cebulą ( ͡°͜ʖ͡°) A historyjka zabawna, choć śmierdziała pastą.
@Ranven: bo nie każdy ma hajs od taty/mamy? Mój kolega z grupy jest skłócony ze starymi i sam się utrzymuje pomimo tego, że nie może ogarnąć pracy i np. sprząta na mieszkaniu a współlokatorzy zostawiają mu resztki swojego żarcia. Ale cebula nie? przecież on chce mieć za darmo żarcie?
Po prostu większa część mireczków żyje na garnuszku i nie za bardzo wie, jakie może być życie.
@th0r: Nie, to nie jest cebulą. Cebulą jest jedzenie tego na co Cię po prostu nie stać i robienie tego poprzez takie cwaniakowanie. Nikt nie śmieje się z ubogiej osoby.
@zapach_slonca: tak wiem , o którym wpisie mowa . Jednak autor stereotypowo określił tutaj tego oosbnika jako z góry gorszego bo pewnie mieszka z rodziną na utrzymaniu .Ten punkt mnie zainteresował.To że chłopaczyna sobie bierze dolewke na spóle z laską mało mnie interesuje , nie wiem czemu temat mieszkania z rodziną jest taki nagabywany. Może autor taki dorosły i niezależny , że wytyka to jako przegryw innym ?
@mlg20: Życie polega na tym żeby doświadczać. Ludzie mają swoje cele, ambicje i ideały a Ty chcesz tylko mieszkać w ciepłym domku i mieć podane pod nos.
@mlg20: Moim zdaniem nie skrytykował go, dlatego że myśli stereotypowo o ludziach mieszkajacych z rodzicami. Sama jestem studentką i nakładałam sobie w north fishu tyle ile mogę, a można naładować pełny talerz i nikogo nie powinno to obchodzić. Osobie która się z tego naśmiewa prawdopodobnie wydawanie pieniędzy przychodzi lekką ręką, dlatego prawdopodobnie @ZAPACH_STARCA stwierdził, że żyje ona na koszt rodziców, jednak nigdzie nie widzę w jego wypowiedzi nazywania ludzi
@Tibiasz: błędne myślenie . Nie można czegoś doświadzcać jednocześnie mieszkając z rodziną ? Tutaj mam wszystko (łącznie z całym dobrobytkiem i rzeczami , które określają mnie- kim jestem) . Ciężko byłoby zerwać tą sentymentalną więź .Nie mówie teraz o ustatkowaniu się bo jestem jeszcze za młody na takie problemy , ale np wylotce do akademika. Po co mam leżeć na łozku dziecięcym jeśli tutaj w domu mam łoże z zajebistym
Nie wszystko, ale awantury w Macu o darmową kawę (bo Janusz chce 3 zamiast 1) albo przegryzanie sobie tętnic w kolejce do Lidla, bo jakieś gumowe klapki są w przecenie to jest cebulactwo. Nie wszystko da się wytłumaczyć biedą.
To co, pojde sobie na festiwal hehe pizzy do pizzy hut (dla niewtajemniczonych - mozna w--------c pizzy ile sie chce) i wezme sobie 2 kawalki bo cebula xD
Komentarz usunięty przez autora
Po prostu większa część mireczków żyje na garnuszku i nie za bardzo wie, jakie może być życie.
Komentarz usunięty przez autora
Nie wszystko, ale awantury w Macu o darmową kawę (bo Janusz chce 3 zamiast 1) albo przegryzanie sobie tętnic w kolejce do Lidla, bo jakieś gumowe klapki są w przecenie to jest cebulactwo. Nie wszystko da się wytłumaczyć biedą.
Myślisz, że teraz byś latał samolotem gdyby bracia Wright cenili sobie sentyment stąpania po ziemi?
Myślisz, że ludzie wylądowali by eksplorowali kosmos, lądowali na księżycu gdyby kierowali się sentymentem i bezpieczeństwem rodzinnego