Wpis z mikrobloga

Sa tu jakies mirki znajace sie na chorobach jamy ustnej? Narazie nie chce z tym isc do lekarza. Zaczelo sie jakis tydzien temu od bolu gardla przy przelykaniu czy kichaniu (alergik), potem rano przy flegmie bylo troszke krwi, zjadlem na noc zabek czosnku, lyzke miodu i przez kilka dni rano i wieczorem plukalem gardlo woda utleniona zmieszana z normalna kranowka, bol gardla przeszedl jednak nadal rano zdarza sie krew. Podejrzewam, ze to z tylniej czesci jezyka, zrobilo mi sie tam jakies zgrubienie i zaczerwienienie, nie ma tam zoltawego osadu, ktory pokrywa reszte jezyka. Ktos wie co to moze byc i jak to wyleczyc domowymi sposobami?

Zdjecia kilka dni temu jak bolalo:

http://abload.de/image.php?img=img_20140711_033310pnsaf.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140711_0333558ls45.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140711_03344899s5l.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140711_033554xasrl.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140711_0336118fsi1.jpg

Zdjecia teraz jak nie boli:

http://abload.de/image.php?img=img_20140717_110650-k0zeii.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140717_110736-kmmd7i.jpg

http://abload.de/image.php?img=img_20140717_110731-ky2dev.jpg

#medycyna #pomoc #pomocy #lekarz
Anime - Sa tu jakies mirki znajace sie na chorobach jamy ustnej? Narazie nie chce z t...

źródło: comment_5rNcRdK4jtCVdyYjwAPL9Fr9Y6c2JTUz.jpg

Pobierz
  • 82
@Anime: jako fachowiec od wszystkiego, stwierdzam, że to, co masz na gardle to typowy objaw jakiegoś zakażenia wirusowego - tak to czasem wygląda, że się robią różne krosty/bąble z tyłu na podniebieniu etc., na szczęście mało kto wkłada sobie aparat do gęby, więc ludzie zwykle nawet nie wiedzą, co im się w ustach dzieje.

Co do żółtego nalotu na języku, to w internecie przeczytasz, że to objaw tryliona rzeczy, w tym
@Anime:

Angina to NIE jest. Wiem, bo miałam przez okres pół roku - 4x.

Angina to:

- rozpulchnione migdały

- czopy ropne na tylnej części gardła

- ból przy przełukaniu

- ogólne osłabienie (raz mnie ścięło tak, ze leżałam cały dzien w łóżku)

Aft te z nie widać, to może być zwykłe zapalenia gardła z nalotem na języku, chociaż przy tym świetle tego nie da się zdiagnozować. Lekarz wskazany.
@cyberyna: nalot na języku to całkowicie normalna sprawa. Kwestia diety przede wszystkim. Sam zrobiłem kiedyś, dawno temu, jak się pierdołami przejmowałem, eksperyment. Usunięcie z diety kawy, mleka, keczupu i jeszcze paru barwiących i czepiających się języka rzeczy i nie miałem nalotu.

A gruba warstwa, bo jak nigdy języka nie mył, to jasne, że taka będzie - bakterie sobie tam żyją w najlepsze.
@cyberyna: racja, racja.

W tym wątku szczerze rozbawili mnie "grzybiarze", swego czasu zainteresowałem się pewną kwestią, przy okazji przypadku znajomego i trochę się przeraziłem, ile jest w internecie niepopartych żadnymi faktami naukowymi tekstów owych "grzybiarzy" przypisujących grzybicy wszelkie objawy i choroby. Oczywiście jednocześnie ostro reklamują jakieś podejrzane środki na leczenie urojonych chorób.

A teraz ważna rzecz, bo może ktoś taki to czyta - syndrom jelita drażliwego to schorzenie najczęściej o podłożu
@Pantokrator: Grzybica- temat rzeka.

O jelicie drażliwym coś wiem, mam w rodzinie osobę która przez to przechodziła i po jakimś czasie całkowicie ozdrowiała :) psychika potrafi zaskakiwać. Tak naprawdę tylko ona wyznacza nasze bariery, nie samo ciało.
@cyberyna: no przypadek o którym mówię został uleczony m.in. po tym, jak chory pojechał do domku na wsi, odpoczął chwilę, posłuchał szumu drzew, śpiewu ptaków, szmeru owadów i 3 długie dni miał dokładnie 0 objawów. Potem następowało stopniowe uświadomienie, że to chyba z głową, a nie z d.... i ostatecznie jak poszedł właśnie do cięższej roboty, gdzie nie miał czasu myśleć o problemach, to okazało się, że jest zdrów i od