Aktywne Wpisy
jan-wolak +1552
Trzęsę się ja sobie przypominam kiedy miałem 7 lat i tata przyszedł ubrudzony krwią po twarzy i powiedzia że musi zamknąć firmę (mały sklep z zegarkami we wiosze pod Warszawą) bo Panowie w czarnym mercedesie podjechali po wiekszy characz.
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Qubryk +390
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Teraz trzeba wziąć sie za siebie i szybko znaleźć pracę, może nie za 10k ale na pewno w branży IT :D
Poproszę tak z 8 plusów na odwagę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #szukampracy #wolnosciswoboda
Generalnie klienci zawsze byli rzetelnie (przynajmniej przeze mnie i wiekoszość kolegów) informowani o ponoszonych kosztach - natomiast samą firmę naciągało się omijając najróżniejsze procedury. Dziwne to strasznie i sam nie wiem kto w tym wszystkim był najbardziej poszkodowany - firma czy klienci.