Wpis z mikrobloga

Dzisiaj pracowalam sobie w labie z gosciem z Izraela (jego babcie uciekly z Polski podczas wojny).

Opowiadalam mu #smiesznahistoria o tym jak przyjechala do mnie kolezanka z Chin (jak jeszcze bylam w Polsce) i stwierdzilam ze pojdziemy do knajpy na dobre tradycyjne zarcie. Zamowilam jakiestam rzeczy m in. flaki.

Czekamy na zarcie, kelnerka taka mila, widac ze przyglada sie kolezance z zaciekawieniem. Podaje te flaki i wypala:

"-Do You have soup in China?"

Myslalam ze umre ze smiechu.

Ten gosc sie pocieszyl troche, generalnie #heheszki i nagle wypala.

"You know what, when one guy heard I was from Israel he asked me if I went to school on a camel"...

Czo te ludzie...

#pracbaza #przegrywtroche