Wpis z mikrobloga

Niektórzy ludzie częściowo zaspokajają swą potrzebę władzy przez identyfikowanie się z silną organizacją bądź masowym ruchem. Jednostka, której brakuje celów lub władzy dołącza do ruchu bądź organizacji, przyjmując jej cele jako własne i podejmuje starania prowadzące do ich osiągnięcia. Kiedy niektóre z tych celów zostają osiągnięte, jednostka, nawet jeżeli jej osobiste starania odegrały mało znaczącą rolę w ich osiągnięciu, czuje się (poprzez identyfikowanie się z ruchem bądź organizacją) jakby przechodziła przez proces władzy. Ten fenomen wykorzystywany był przez faszystów, nazistów i komunistów [...] Ten sam fenomen obserwujemy w armiach, korporacjach, partiach politycznych, organizacjach humanitarnych, ruchach religijnych bądź ideologicznych. Szczególne dążenie do atrakcyjności dla osób chcących zaspokoić swą potrzebę władzy, wykazują ruchy lewackie.


#tedkaczynskinadzis #polityka
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cyberpunx: Żeby to nabrało większego sensu trza by się zapoznać z pełną definicją "procesu władzy" i "lewactwa" według autora. To przy okazji anarchoprymitywista nazywający konserwatystów głupcami (:
  • Odpowiedz
@Ohlsdorfer: szczególnie ciekaw jestem tej drugiej definicji. W ogóle to jestem ciekawy definicji "lewaka" (tej wykopowej też). Ciekawe czy z jej ustaleniem byłoby "prawakom" tak po drodze jak ze zjednoczeniem tego skrzydła politycznego w Polsce.
  • Odpowiedz