Wpis z mikrobloga

@lukasyyyy: No dobra, bo widzę, że jesteś cięższy przypadek. Taka już samcza natura, że zabiega o względy kobiet, które mu się podobają i jest skłonny do pewnych ustępstw czy wyrzeczeń dla bardziej, w jego ocenie, atrakcyjnych samic. Tym samym, mimo woli lub nawet świadomie ułatwia im życie. To ma miejsce w szkole, na studiach, w pracy, w tramwaju itd. Trudno mi uwierzyć, że nigdy tego nie zaobserwowałeś.
  • Odpowiedz
@yasmine: Kiedy ludzie dowiadują się, że piękne jest pięknym, pojawia się i wstrętne. Kiedy dowiadują się, że dobro jest dobrem, pojawia się i zło. Dlatego byt i niebyt rodzą siebie nawzajem, trudne i łatwe rodzą siebie nawzajem, długie i krótkie wzajemnie się oblekają w kształt, wysokie i niskie wzajemnie się przyciągają, dźwięki łącząc się zestrajają w harmonię, poprzedzające i następujące dokonuje się jedno za drugim. Dlatego mądry człowiek wybiera nie
  • Odpowiedz
  • 2
@yasmine: tylko ze feminizm to nie jest wojna z mezczyznami.

I mi, jako feministce (ale nie feminazistce) jest przykro, ze tak.jest to odbierane
  • Odpowiedz
bo sam jeden wniesiesz szafe na trzecie piętro


@alpaka: Ja z kolegą wniosę, a czy Ty wniesiesz z koleżanką? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@mojwa: no feminizm dzisiejszy polega na tym, żeby kobiety były grupą uprzywilejowaną, choć i tak już są taką od dawna.
  • Odpowiedz
@alpaka: wiesz, ja byłem raz przy tym jak sąsiadki wnosiły szafę :) Szkoda, że nie narywałem tego, bo była kupa śmiechu :) Spróbuj we 4 osoby wnieść szafę na piętro, nie dość że będziecie sobie wzajemnie przeszkadzać, bo klatki są wąskie, to jeszcze koordynacja czasami siada. We dwie osoby łatwiej, mimo że ciężej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz