Wpis z mikrobloga

  • 2
@the_last_tomato_in_the_world: nie. Wokoło mnie są same oliwki odmiany koroneiki które nie nadają się do kiszenia. Dwa że to za dużo roboty. Nie wystarczy wsadzić do słoika i finito. Trzeba codziennie przez trzy tygodnie zmieniać wodę żeby straciły gorycz i potem kisić.
Po trzecie w każdym sklepie mogę kupić za grosze wyborne oliwki
  • Odpowiedz