Wpis z mikrobloga

Można śmiać się z Najmana - z jego rekordu czy z tego, jak wyglądały jego walki. Ale jeśli spojrzeć na to z innej perspektywy: całe życie walczył, zarobił swoje, a przy tym nie odniósł praktycznie żadnych uszczerbków na zdrowiu psychicznym. Wystarczy porównać go z Adamkiem czy Gołotą, u których widać, że sporo „przyjęli na głowę”.

Co więcej, w ostatnich latach dzięki walkom w #famemma udało mu się częściowo naprawić swój wizerunek. Dziś jest postacią postrzeganą raczej pozytywnie - wielu ludzi go lubi, a nie jak dawniej głównie krytykuje.

Patrząc na to wszystko, można zadać pytanie: kto tak naprawdę śmieje się ostatni?

#oswiadczenie #przemyslenia
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gołota i Adamek nawet bez boksu byliby w takim stanie mając tyle lat


@pawelswd: no nie, nie byli by w takim stanie, po samym stylu mowy to widać, mam w rodzinie boksera również wagi ciężkiej i wiem o czym mówię
  • Odpowiedz
@SmokStarodawny trudno o jakiś uszczerbek jak on specjalnie unikał większych obrażeń i przyjmuje zawsze pozycję embrionalną jak wie, że przypał. Tylko Muran zdołał mu rozkwasić oczodół, czy co tam mu się stało xD
  • Odpowiedz