Wpis z mikrobloga

#studbaza #pka #polskakomisjaakredytacyjna

Jutro i pojutrze mam na uczelni jakąś kontrolę (Polska Komisja Akredytacyjna). Podobno chodzą po uczelniach i sprawdzają wszystko.

I się u nas trzęsą jak zwykle nie wiadomo z czego... Naprawdę to takie straszne? Byli u was?

A mnie jedyne co wkurza, że będę miał stracone laborki (bo muszę iść przekładać papiery jako przedstawiciel koła).
  • 3
@mk321: propsy za koło naukowe ;) u nas też byli, też był ogólny postrach na wydziale, wszystko sprawdzali, była debata ze studentami co by chcieli zmienić, jak im się studiuje na wydziale itp, ale w efekcie bardzo pozytywnie nas ocenili :) i też jako koło musieliśmy różne papiery i rubryczki wypełniać
@mk321: u mnie byli. Sprawdzali kierunek, czy dobrze prowadzony jest. Też trochę się stresowali, ale wszystko wypadło bardzo dobrze i uczelnia dostała akredytację z najwyższą, albo prawie najwyższą oceną, tak czy inaczej dziekaństwo było zadowolon.